Honda Civic Type-R wypatrzona bez kamuflażu
Zdjęcia szpiegowskie - producenci ich nienawidzą, fani motoryzacji uwielbiają. Zazwyczaj są słabej jakości, brakuje im polotu i piękna studyjnych fotografii, ale bezlitośnie pokazują to, co producent stara się ukryć. Podobnie jest z modelem Honda Civic Type-R.
Wiele osób z niecierpliwością wyczekuje debiutu Hondy Civic Type-R. Do końca oczekiwania pozostał niecały rok, ale już teraz możemy zobaczyć, co nas czeka. A trzeba przyznać, że będzie to uczta dla miłośników mocno zmodyfikowanych i bezkompromisowych aut, którzy nie wstydzą się pokaźnych spojlerów i modyfikacji nadwozia. Honda Civic Type-R prezentuje zgoła odmienne podejście w porównaniu np. do Volkswagena Golfa R.
Oprócz wspomnianego Golfa opisywany model wśród konkurentów znajdzie również Mercedesa A45 AMG oraz Renault Megane RS. Wracając jeszcze na chwilę do stylistyki, ta będzie mocno nawiązywała do modelu koncepcyjnego z Salonu Samochodowego w Genewie. Na zdjęciach widzimy mocno agresywne zderzaki, listwy progowe, nadkola, duży spojler, dyfuzor oraz cztery końcówki układu wydechowego.
Pod maską zagości 2-litrowa turbodoładowana jednostka benzynowa o mocy 280 KM, choć w seryjnym modelu może pojawić się dodatkowe stado koni mechanicznych - w ostateczności może być ich nawet 320. Do pełni szczęścia brakuje chyba tylko napędu na cztery koła, ale w przypadku modelu Honda Civic Type-R jest to raczej niemożliwe.