Honda Accord Coupe Concept - tylko dla USA?
Amerykanie mają lepiej? W przypadku niektórych modeli aut z pewnością. Mowa tu między innymi o Hondzie Accord, która w Stanach Zjednoczonych jest całkowicie inna od tej, którą możemy spotkać na naszych drogach. Wersja przeznaczona na rynek północnoamerykański jest - co w sumie oczywiste - dużo większa i mierzy aż 4,95 m długości. Nasz europejski Accord sprzedawany jest w USA pod nazwą Acura TSX i pełni rolę luksusowego sedana oraz kombi o nieco sportowym zacięciu.
Amerykanie mają lepiej? W przypadku niektórych modeli aut z pewnością. Mowa tu między innymi o Hondzie Accord, która w Stanach Zjednoczonych jest całkowicie inna od tej, którą możemy spotkać na naszych drogach. Wersja przeznaczona na rynek północnoamerykański jest - co w sumie oczywiste - dużo większa i mierzy aż 4,95 m długości. Nasz europejski Accord sprzedawany jest w USA pod nazwą Acura TSX i pełni rolę luksusowego sedana oraz kombi o nieco sportowym zacięciu.
Podczas odbywających się właśnie targów w Detroit japońska firma zaprezentowała Accorda Coupé w roli modelu koncepcyjnego. Na szczęśnie nie jest to jedynie ucieleśnienie pięknej wizji projektanta, a bardzo konkretna zapowiedź modelu dziewiątej generacji. Model pojawi się w sprzedaży jeszcze w tym roku. Czy będzie znacząco odbiegał od projektu? Miejmy nadzieję, że nie. Nowy amerykański Accord ma być nieco krótszy i lżejszy od poprzednika. Pod maską auta pojawi się nowy podstawowy silnik czterocylindrowy o pojemności 2,4 litra z wtryskiem bezpośrednim o mocy 183 KM. Do wyboru będzie również nowa wersja topowego 3.5 V6, który będzie mógł współpracować nie tylko z automatem typu CVT, ale co ciekawe, również z 6-biegową skrzynią manualną. Jak przystało na producenta ingerującego w rynek "Eco", w ofercie silnikowej nowej Hondy znajdzie się także hybryda plug-in łącząca oszczędny silnik 2.0 pracujący według cyklu Atkinsona oraz silnik elektryczny o mocy 163 KM zasilany 6-kilowatowym akumulatorem litowo-jonowym.Z niecierpliwością czekamy na europejskie plany Hondy. Miejmy nadzieję, że nie będą one znacząco odbiegać od amerykańskich.
Podczas odbywających się właśnie targów w Detroit japońska firma zaprezentowała Accorda Coupé w roli modelu koncepcyjnego. Na szczęśnie nie jest to jedynie ucieleśnienie pięknej wizji projektanta, a bardzo konkretna zapowiedź modelu dziewiątej generacji. Model pojawi się w sprzedaży jeszcze w tym roku. Czy będzie znacząco odbiegał od projektu? Miejmy nadzieję, że nie. Nowy amerykański Accord ma być nieco krótszy i lżejszy od poprzednika. Pod maską auta pojawi się nowy podstawowy silnik czterocylindrowy o pojemności 2,4 litra z wtryskiem bezpośrednim o mocy 183 KM. Do wyboru będzie również nowa wersja topowego 3.5 V6, który będzie mógł współpracować nie tylko z automatem typu CVT, ale co ciekawe, również z 6-biegową skrzynią manualną. Jak przystało na producenta ingerującego w rynek "Eco", w ofercie silnikowej nowej Hondy znajdzie się także hybryda plug-in łącząca oszczędny silnik 2.0 pracujący według cyklu Atkinsona oraz silnik elektryczny o mocy 163 KM zasilany 6-kilowatowym akumulatorem litowo-jonowym.Z niecierpliwością czekamy na europejskie plany Hondy. Miejmy nadzieję, że nie będą one znacząco odbiegać od amerykańskich.