Mija właśnie rok od wydzielenia marki Cupra ze struktur Seata. Hiszpanie postanowili to uczcić, przygotowując specjalny model o nazwie Formentor. To wprawdzie jeszcze koncept, ale jest już ponoć decyzja o wprowadzeniu go do seryjnej produkcji. Co ciekawe, Cupra Formentor nie będzie kopią któregoś z modeli Seata, a pierwszym modelem zbudowanym specjalnie z myślą o nowej marce.
Cupra Formentor to zapowiedź kompaktowego crossovera o sportowych aspiracjach, które podkreślają m.in. ostre przetłoczenia w różnych częściach nadwozia, długa maska silnika, tylny zderzak ze zintegrowanym dyfuzorem i dwiema podwójnymi końcówkami układu wydechowego.
Wnętrze jest jednocześnie eleganckie oraz utrzymane w sportowym stylu. Wysokiej jakości materiały, w tym m.in. skórzana tapicerka, do tego chromowane czy też czarne detale wykończeniowe współgrają ze sportową, ściętą u dołu kierownicą czy też elektronicznymi zegarami i dużym, 10-calowym wyświetlaczem na środkowej konsoli. Niska pozycja za kierownicą ma zapewnić poczucie kierowania prawdziwie sportowym autem, a sportowe fotele zadbają o odpowiednie przytrzymanie ciała podczas szybszej jazdy.
Cupra Formentor będzie hybrydą typu plug-in, czym wprowadza hiszpańską markę w świat elektromobilności. Jak zapewniają władze marki, układ napędowy Formentora zapewni z jednej strony niezłe osiągi, a z drugiej ma być przyjazny środowisku. Nie wiemy, jak szybki będzie ten model, ale 245-konny napęd powinien zapewnić niezłą dawkę emocji podczas jazdy. Za przeniesienie napędu odpowiada zautomatyzowana, dwusprzęgłowa przekładnia DSG.
Odpowiednie właściwości jezdne zapewnić mają w równym stopniu aktywne amortyzatory oraz blokada mechanizmu różnicowego.
Wspomagający główną jednostkę napędową silnik elektryczny będzie w stanie samodzielnie napędzać Cuprę przez ok. 50 km (wg cyklu WLTP, 70 km. wg wcześniejszej normy NEDC).
Więcej szczegółów nt. hybrydowej Cupry poznamy już w Genewie. Mamy nadzieję, że wówczas również dowiemy się, kiedy model ten trafi do sprzedaży.