Ford TT - sto lat minęło...
Dokładnie sto lat temu pojawił się Ford TT - protoplasta współczesnego samochodu dostawczego, prekursor furgonetki i pick-upa. Oparty na słynnym modelu T, nowy model był lekką jednotonową półciężarówką, posiadającą miejsce dla dwóch osób.
Dokładnie 10 sierpnia mija sto lat od wprowadzenia na rynek Forda TT - można powiedzieć - "dziadka" dzisiejszego Transita. Model TT był pierwszym autem użytkowym Forda. Doceniono go zwłaszcza za możliwość dostosowania nadwozia do transportu różnych towarów - od listów po paliwo. - Zdumiewające jest to, że choć dzisiejsze samochody są lata świetlne od modelu TT, to zasadniczo wykonują taką samą pracę, jaką przewidziano dla niego sto lat temu, myśląc o ułatwieniu prowadzenia działalności gospodarczej - powiedział Hans Schep, dyrektor generalny ds. pojazdów użytkowych, Ford of Europe.
Ford TT był dłuższy i mocniejszy niż model T. Miał kabinę, która mogła pomieścić kierowcę i pasażera. Silnik auta był uruchamiany za pomocą korby. Z kolei dla większego komfortu jazdy klienci mogli wybrać wersję z oponami z dętką na tylnej osi zamiast seryjnych pełnych.
Pierwszym rynkiem, na którym pojawił się model TT, były Stany Zjednoczone. Wiele egzemplarzy zostało jednak zbudowanych w Europie, a dokładnie w Manchesterze w Wielkiej Brytanii. Obecnie Ford z takimi modelami jak Transit, Transit Custom, Transit Connect, Transit Courier i pick-up Ranger, oferuje najszerszą gamę samochodów dostawczych na starym kontynencie.