Ford prezentuje Kugę po sporym liftingu
Nie, jak można by w ciemno przypuszczać, na salonie w Genewie, a na trwającej właśnie wystawie Mobile World Congress w Barcelonie Ford zaprezentował odświeżoną wersję Kugi. Trzeba przyznać, że zmian jak na facelifting jest sporo.
Przyzwyczailiśmy się bowiem, iż często producenci dokonują liftingów swoich modeli bardziej z przymusu niż chęci wprowadzenia jakichś istotnych zmian. Zmieniony kształt reflektora i zderzaka, nowe kolory czy nieco mocniejszy silnik muszą wystarczyć za wszystkie zmiany. W Fordzie Kuga 2016 zmian jest zdecydowanie więcej.
Jak przystało na większość liftingów modyfikacje objęły przedni pas nadwozia. Przy czy zmieniono właściwie wszystko, tak że Kuga, która wcześniej bardziej przypominała Focusa, teraz ma pod względem stylistycznym dużo bliżej do większego modelu Edge. Choć wymiary zewnętrzne nie uległy zmianie, Kuga, dzięki masywnemu przodowi, sprawia wrażenie większego auta. Oczywiście zmiany dotknęły również tył nadwozia (m.in. inne są lampy), ale tu już modyfikacje nie są aż tak znaczące. Na wyposażeniu pojawiły się nowe wzory aluminiowych felg o rozmiarach od 17 do 19 cali, zaś nadwozie otrzymało dwa nowe kolory (Guard Grey oraz Copper Pulse).
Wewnątrz zredukowano liczbę przycisków, pojawiły się większe schowki, podgrzewana, obita skórą kierownica podniesie z pewnością komfort podróżowania w zimowe dni. Wszystkie wersje z automatycznymi przekładniami będą dysponować łopatkami do manualnej zmiany przełożeń przy kierownicy.
W Kudze pojawi się nowy system multimedialny SYNC3 z nowym 8-calowym wyświetlaczem dotykowym, łatwiejszym sterowaniem wszystkimi urządzeniami pokładowymi oraz połączonym z autem smartfonem. Oczywiście możliwe będzie wydawanie komend głosowych. Co ważne, wśród pięciu dodatkowych języków pojawi się również język polski.
Na wyposażeniu znajdzie się również nowy 120-konny silnik TDCi o pojemności 1,5 litra, który zastąpi dotychczasową dwulitrową jednostkę. Przy takiej samej wartości mocy średnie zużycie paliwa ma być niższe o ok. 5 proc. i wynosić 4,4 l/100 km. Ta wersja silnikowa będzie oferowana wyłącznie z napędem na przednie koła.
Poza tym w ofercie znajdziemy dwulitrowego diesla o mocy 150 KM (z napędem na przód i obie osie) i 180 KM (z napędem Intelligent AWD). 1,5-litrowy silnik EcoBoost będzie dostępny w trzech wariantach mocy - 120, 150 oraz 182 KM. Dwie pierwsze jednostki trafią do wersji z przednim napędem, zaś ostatnia do wersji z napędem na wszystkie koła.
Wśród nowych pozycji wyposażenia znajdziemy np. adaptacyjny system oświetlenia, który automatycznie dostosowuje strumień światła nowych biksenonowych lamp do warunków na drodze. Zmieniona maska to nie tylko inny design. To również wyższy poziom bezpieczeństwa w razie kolizji z pieszym, a także lepsza ochrona najdroższych elementów konstrukcyjnych nadwozia w razie zderzenia. Nowe są również systemy Curve Control oraz Torque Vectoring Control, które przeciwdziałają utracie przyczepności w różnych sytuacjach drogowych. Z kolei system aktywnego parkowania otrzymał funkcję parkowania prostopadłego, zaś układ Active City Stop działa teraz do 50 km/h (wcześniej do 30 km/h).