Ford podkręca produkcję modelu Fiesta ST
Gdy producent nie nadąża z produkcją auta przez ogromną ilość zamówień, to znak, że dane auto było strzałem w dziesiątkę. Tym razem to Ford musi nieco zwiększyć nakład produkcyjny, aby nadążyć z ilością zamówień na model Fiesta ST.
To dopiero fart! Otrzymać dwa razy więcej zamówień, niż wcześniej zakładano. Z takim "problemem" boryka się Ford, który nie jest w stanie nadążyć z dostarczeniem wszystkich zamówionych aut do swoich klientów. Jeszcze przed premierą producent planował produkcję około 5000 modeli w pierwszym roku.
Tymczasem od końca marca w samej tylko Wielkiej Brytanii złożono ponad 3000 zamówień na Forda Fiestę ST. W ogólnym rozrachunku spodziewana sprzedaż w Europie przekroczyła limit dwukrotnie! Aby nadążyć z produkcją Ford postanowił przyspieszyć produkcję o 15 procent do około 60 sztuk dziennie. A jak Wam podoba się Ford Fiesta ST? Popularność jest uzasadniona?