Wygląda na to, że konstruktorzy Forda GT, produkowanego w limitowanej serii kultowego samochodu sportowego nie ustrzegli się błędu.
<strong>Wygląda na to, że konstruktorzy Forda GT, produkowanego w limitowanej serii kultowego samochodu sportowego nie ustrzegli się błędu.</strong>
Niedawno w aucie wykryto usterkę. Podczas oficjalnych testów w jednym z modeli GT dopuszczonych do sprzedaży pękł element zawieszenia. Jak zapewniono, problem dotyczy jedynie 448 egzemplarzy auta wyprodukowanych w tym roku. Do tej pory nie doszło do żadnych wypadków związanych ze wspomnianą wadą.
Szefowie Forda zareagowali natychmiast — wszystkie 106 egzemplarzy bolidu, które od stycznia trafiły do klientów zostały poddane szczegółowym badaniom trwałości podwozia. Do przeglądu trafiło również niecałe trzysta Fordów znajdujących się jeszcze w salonach sprzedaży.
Nieoficjalnie mówi się, że defekt powstał podczas procesu odlewniczego. Przedstawiciele Forda zapewniają, że oświadczenie koncernu w tej sprawie poznamy po Nowym Roku.<br>
Marcin Zasada
