Ford Focus RS - nowa definicja hot hatcha?
Do niedawna mianem hot hatcha określano zmodyfikowaną fabrycznie odmianę auta kompaktowego z napędem na przednią oś z 3- lub 5-drzwiowym nadwoziem hatchback. Od jakiegoś czasu pojawiają się auta, które do tego miana przestają pasować. Bardzo mocne silniki, napęd na obie osie, większe gabaryty i mnóstwo wyczynowych dodatków. Przykład? Ford Focus RS.
Owszem, to nadal hatch, jest również bardzo hot, ale oba pojęcia zostały przeniesione na zupełnie inny poziom. Już od jakiegoś czasu było wiadomo, że Ford odpowiednio przygotuje Focusa RS. Co się okazało? Nie zawiedliśmy się. Ba! Byliśmy zaskoczeni poziomem "napakowania" nowego modelu najróżniejszymi dodatkami, gadżetami no i co najważniejsze - mocą i napędem.
Otóż pod maską modelu Ford Focus RS pojawił się silnik 2.3 EcoBoost z turbodoładowaniem o mocy ponad 315 KM. Nie wiadomo jak wygląda moment obrotowy, ale podejrzewamy, że osiągnie poziom około 430-440 Nm. Napęd będzie kierowany na cztery koła za pośrednictwem nowej manualnej skrzyni biegów o 6 przełożeniach. I własnie o napędzie mówi się najwięcej, gdyż jest to zupełnie nowy rozdział w modelach ze znaczkiem RS, które wreszcie wyraźnie odróżniają się od ST.
W standardzie Ford Focus RS dostanie 19-calowe felgi z oponami Michelin w rozmiarze 235/35 R19. W standardzie są to opony Pilot Super Sport, zaś w opcji można pokusić się o wyczynowe gumy Pilot Sport Cup 2. Na uwagę zasługuje także układ wydechowy, który jest zwieńczony przez dwie potężne końcówki z elektronicznie kontrolowanymi przepustnicami, które kontrolują zarówno dźwięk, jak i przepływ spalin regulując ciśnienie. We wnętrzu mamy fotele Recaro, system SYNC, 10-głośnikowy system audio Sony i wiele sportowych dodatków.
A jak Wam podoba się nowy Ford Focus RS? Czy ma dla siebie odpowiednią konkurencję oprócz Volkswagena Golfa R?