Ford Edge - amerykański debiut na francuskiej ziemi
Każdy liczący się producent musi mieć w ofercie crossovera w kilku rozmiarach. Między innymi dlatego Ford postanowił wprowadzić do oferty kolejne auto tego typu, które zajmie miejsce na półce nad modelami EcoSport oraz Kuga.
Zacznijmy od tego, że Ford Edge ma podbić serca między innymi europejskich klientów nowoczesnymi technologiami oraz bogatym wyposażeniem. Mamy między innymi układ kierowniczy z aktywnym wspomaganiem, ulepszony system wspomagania parkowania, aktywny tempomat, system ostrzegania o kolizji ze wspomaganiem hamowania, system kamer z przodu z kątem widzenia 180 stopni, poduszkę powietrzną zamontowaną w schowku, nowy system pompowanych pasów bezpieczeństwa etc. Jest tego dość sporo.
Jeśli chodzi o warianty wyposażenia, Ford Edge będzie dostępny w czterech wersjach: SE, SEL, Sport oraz Titanium. Europejska oferta silnikowa obejmie kilka jednostek napędowych. Jedną z nich będzie jednostka wysokoprężna Duratorq TDCi o pojemności 2 litrów w dwóch wersjach do wyboru: o mocy 180 KM i maksymalnym momencie obrotowym 400 Nm, współpracującą z 6-biegową skrzynią manualną oraz o mocy 210 KM i maksymalnym momencie obrotowym 450 Nm, współpracującą z 6-biegową skrzynią automatyczną PowerShift wyposażoną w dźwigienki do ręcznej zmiany biegów. Na więcej szczegółów musimy jeszcze trochę poczekać.