Ferrari FF już czeka na pierwszy lifting
Niektórzy uważają, że lifting aut takich marek jak Ferrari, Lamborghini czy Pagani jest bezsensowny, bo te auta już od początku powinny i zazwyczaj są piękne i imponujące. Niestety nawet taki rynek jest wymagający i wymusza na producentach różne działania.
Pierwszy lifting i poważniejsza kuracja odświeżająca będzie miała miejsce prawdopodobnie w przyszłym roku. Oczywiście nie będzie to rewolucja, ale z drugiej strony możemy liczyć na coś więcej nić tylko nowe kolory tapicerki na fotelach. Po pierwsze Ferrari FF dostanie potężny zastrzyk mocy. Zamiast dotychczasowych 660 KM pod maską będzie stado aż 700 KM.
Oprócz tego auto dostanie zmieniony system napędu przedniej osi sterowany nowoczesnym systemem elektronicznym. Ponadto dotychczas oferowana 7-biegowa skrzynia zostanie prawdopodobnie zamieniona na skrzynię 8-biegową. W sieci mówi się o nowym dachu z włókna węglowego oraz niewielkich sterowanych hydraulicznie lotkach rozpraszających strugi powietrza.