Ferrari 365 Turin Concept - zabawa czy zapowiedź?
Projekty graficzne mają sporą zaletę - można zaszaleć i popuścić wodze wyobraźni. Co ciekawe, niekiedy te z pozoru nierealne projekty w przyszłości przekuwane są na prawdziwe modele. Czy tak samo będzie z projektem Ferrari 365 Turin?
Model Ferrari 365 Turin został stworzony przez niezależnego projektanta Davida Williamsa z Sydney w Australii. Co prawda jego związek z włoskim producentem supersamochodów jest niewielki, ale jak widać potrafił on świetnie wyczuć styl i klimat Ferrari.
Jak donosi serwis Carscoop, projektant nie był łaskaw ujawnić wymyślonych nawet danych technicznych, więc musimy zadowolić się opisaniem nadwozia modelu, a trzeba przyznać, że to jest udane. Przód auta opada dość nisko i agresywnie, tył zaś wznosi się tworząc dość pokaźnych rozmiarów tylną "ścianę".
W oczy rzuca się brak jakichkolwiek wlotów powietrza - nadwozie pod tym względem jest po prostu gładkie i ogolone. Jedynie w przedniej części obserwujemy dwa pokaźne nozdrza, ale po bokach, przed tylnymi kołami jest pusto. Owszem, to taka cecha charakterystyczna projektów, ale z drugiej strony może to sugerować zastosowanie elektrycznej jednostki napędowej.
Oczywiście to tylko dywagacje i przypuszczenia, które i tak na 95 procent nie będą miały przełożenia na rzeczywistość. Projekt jest bardzo imponujący i wizualnie poprawny, ale wątpimy, że Ferrari po niego sięgnie. A jak Wam się podoba interpretacja Davida Williamsa?