Europejska premiera rodzinnej limuzyny z USA - Chevrolet Malibu
Kontynuując prezentację debiutów salonu samochodowego we Frankfurcie, tym razem zatrzymamy się przy stoisku Chevroleta. Ujrzymy tam nowe wcielenie limuzyny Malibu, które na niemieckich targach doczekało się swojej europejskiej premiery.
Jak już zapewne wiecie, nowe Malibu to amerykańska odpowiedź na Volkswagena Passata, Toyotę Avensis i całą masę innych modeli segmentu D. Od wspomnianego Passata, sedan Chevroleta jest nieco dłuższy i szerszy, ma też większy rozstaw osi, co pozwala mniemać, że w jego wnętrzu wygospodarowano więcej miejsca dla podróżnych.
Stylistyce Malibu trudno cokolwiek zarzucić – zarówno z zewnątrz, jak i od środka auto prezentuje się elegancko i można doszukać się w nim sportowych „smaczków”. Dodatkową zaletą nadwozia są aerodynamiczne kształty, pozytywnie wpływające na osiągi i spalanie.
Nam, Europejczykom, Chevrolet da do dyspozycji dwie wersje silnikowe nowej limuzyny – w ofercie znajdzie się 2,4-litrowy silnik benzynowy o mocy 169 KM oraz 2-litrowy motor wysokoprężny rozwijający 164 KM. W późniejszym czasie ofertę powinny zasilić słabsze, ale mniej łase na paliwo i tańsze jednostki napędowe.
Rozpoczęcie sprzedaży rodzinnej limuzyny z USA zaplanowano na przyszły rok.