Espace IV nabiera charakteru limuzyny
Samochody jednobryłowe upowszechniały wraz z masowym pojawieniem się nowych modeli. Ich zakup stał się zakupem „z rozsądku”. Celem Renault stało się więc zaoferowanie klientom samochodu zbliżonego do klasycznych wersji nadwoziowych. Dlatego też Espace IV nabiera charakteru limuzyny i zapewnia niespotykaną w tym segmencie przyjemność jazdy godną obu jednostek V6
Samochody jednobryłowe upowszechniały wraz z masowym pojawieniem się nowych modeli. Ich zakup stał się zakupem „z rozsądku”. Celem Renault stało się więc zaoferowanie klientom samochodu zbliżonego do klasycznych wersji nadwoziowych. Dlatego też Espace IV nabiera charakteru limuzyny i zapewnia niespotykaną w tym segmencie przyjemność jazdy godną obu jednostek V6
„Aby zapewnić jeszcze większą przyjemność jazdy Espacem, staraliśmy się zbliżyć do wrażeń, jakie zapewnia jazda samochodem o klasycznym nadwoziu, wyjaśnia Remi Deconnik. Po pierwsze zmieniliśmy położenie ciała kierowcy. Wygodnie odchylony do tyłu kierowca ma wrażenie, że siedzi w hatchbacku. Co więcej, wielość i duży zakres regulacji siedzenia i kierownicy pozwala każdemu na znalezienie optymalnego ustawienia ciała podczas kierowania autem.” Espace IV został również wyposażony w fotele typowe dla klasycznych nadwozi, większe, lepiej podtrzymujące ciało i zapewniające wyższy komfort. Zmniejszono dzięki temu z przodu odległość siedziska od podłogi z 390 mm do 360 mm oraz uzyskano bardziej pionowe ustawienie kierownicy.
<strong>Całkowicie nowa konstrukcja tylnej osi</strong>
Jeśli chodzi o zachowanie dynamiczne samochody jednobryłowe są w większym stopniu niż klasyczne limuzyny narażone na wahania wokół osi wzdłużnej. Lepsza kontrole zachowania Espace IV przy pokonywaniu zakrętów uzyskano dzięki większej sztywności przedniego zawieszenia oraz przesunięcia układu stabilizatora poprzecznego do tyłu. Tak więc zastosowanie osi przedniej wprowadzonej w Lagunie i Vel Satis oraz całkowicie nowej osi tylnej eliminuje podsterowność, odczuwaną niekiedy za kierownicą samochodów jednobryłowych i zapewnia Espace’owi IV zachowanie zbliżone do hatchbacka czy sedana. Ma to ogromne znaczenie dla przyszłych klientów, jako że auto będzie mogło znacznie lepiej spełnić ich oczekiwania. Ponadto wersje wyposażone w mocniejsze jednostki napędowa posiadają zmienne wspomaganie układu kierowniczego, które nie było oferowane w poprzedniej generacji, ułatwiające manewrowanie z małą prędkością i usuwające efekt wynikający z masy samochodu. „Starannie rozwiązano również komfort, dzięki zastosowaniu hydroelastycznych połączeń pochłaniających drgania tylnej osi w stosunku do nadwozia oraz amortyzatorów dostosowujących się zarówno do obciążenia pojazdu jak i do nawierzchni. Zapewniło to jednolity poziom komfortu na wszystkich miejscach co bynajmniej nie jest częste w dużych vanach, gdzie na pasażerów siedzących w 2 i 3 rzędzie działają znacznie większe siły pionowe niż na przednich siedzeniach”, wyjaśnia Beatrice Foucher.
<strong>Połączenie przyjemnego z pożytecznym</strong>
Espace IV posiada bogate wyposażenie podnoszące komfort jazdy, którego przykładem może być automatyczny hamulec postojowy, niespotykany w tym segmencie. „Mechaniczny hamulec postojowy zajmuje dużo miejsca i w przypadku vana jest nieergonomiczny.
Wprowadzenie automatycznego hamulca postojowego wyeliminowało obie wady zapewniając kierowcy znacznie wyższy komfort prowadzenia auta”, wyjaśnia Beatrice Foucher. Inna nowością w Espace IV było wprowadzenie podwójnych lamp ksenonowych spełniających zarazem funkcję świateł mijania i świateł drogowych dzięki ruchomej przesłonie. Podwójne lampy ksenonowe uzupełniają reflektory wyposażone w żarówki halogenowe, umożliwiające dawanie znaków światłami i zapewniające jeszcze lepsze oświetlenie w zależności od sytuacji. Auta nowej generacji są również wyposażone w inne elementy których nie było w poprzednich modelach: system nawigacji i informacji Carminat z chowanym ekranem, czujniki deszczu i światła. Karta renault oferowana w Espace IV umożliwia nie tylko automatyczne zamykanie i otwieranie wszystkich drzwi, ale pozwala również na uruchomienie samochodu bez wprowadzanie jej do czytnika, co stanowi wyposażenie spotykane wyłącznie w klasie S. „Chcieliśmy aby kierowca miał do swojej dyspozycji starannie dopracowany samochód, zapewniający niezwykłe doznania zrodzone z pasji samochodowej”, wyjaśnia Remi Deconnik. Espace IV będzie również jedynym autem dostępnym w wersji przedłużonej
<strong>Źródło: Next</strong>