Elektryzujący debiut spod znaku błyskawicy - Opel Astra OPC
Jeden z czołowych reprezentantów segmentu kompaktowych "mocarzy" - Opel Astra OPC - doczekał się zupełnie nowego wcielenia. Zgodnie z oczekiwaniami, elektryzuje ono wyglądem, piorunuje techniką, a do tego błyskawicznie przyspiesza.
W kwestii wyglądu, nowe dziecko zespołu Opel Performance Center ma do zaproponowania dynamiczną karoserię ozdobioną agresywnie wyprofilowanymi zderzakami, poszerzonymi progami, sporym spojlerem dachowym i tylnym dyfuzorem z dwiema charakterystycznymi końcówkami wydechu. Wszystko to osadzone jest na ogromnych, bo 20-calowych alufelgach. W środku sportowego "ducha" czuć po kompaktowej kierownicy czy specjalnych fotelach.
Jeśli chodzi o technikę, topowy wariant Astry ma na pokładzie zaawansowane zawieszenie z możliwością regulacji, mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, super-wydajne hamulce, 6-stopniową skrzynię ze specjalnie dobranymi przełożeniami oraz - co najważniejsze - wydajny motor. Ten ostatni z 2 litrów "wyciska" (m.in. dzięki turbodoładowaniu) 280 KM mocy oraz 400 Nm momentu obrotowego.
O osiągach niestety niewiele możemy napisać - Opel nie pochwalił się jeszcze, ile czasu zajmuje Astrze OPC przyspieszenie do pierwszej "setki", wspomniał jedynie, że prędkość maksymalna sięga 250 km/h. Nie znamy też zużycia paliwa, ale możemy być pewni, że nowoczesna jednostka napędowa nie pochłania dużych ilości benzyny.