Elektryczny Jaguar prawie oficjalnie
1 marca będzie miała miejsce jego światowa premiera poprzez stronę internetową marki, zaś 6 marca po raz pierwszy będzie można go podziwiać na żywo. Oczywiście na stoisku Jaguara podczas targów motoryzacyjnych. Miesiąc czekania osłodzić ma garść szczegółów oraz zdjęcia z jazd testowych Jaguara I-Pace.
Ten rok będzie początkiem nowej ery w historii brytyjskiej marki będącej obecnie własnością koncernu Tata Motors. Jaguar I-Pace będzie bowiem pierwszym w historii modelem z dzikim kotem na masce, który nie będzie posiadał silnika spalinowego. I z pewnością, nie ostatnim.
Po raz pierwszy o tym modelu Jaguara zrobiło się głośno pod koniec 2016 r. Wówczas to koncepcyjny jeszcze wariant modelu został po raz pierwszy oficjalnie zaprezentowany przy okazji targów Los Angeles Auto Show. Ponad rok zajęło jeszcze inżynierom Jaguara dopracowanie wszystkich detali i już niebawem auto trafi do sprzedaży.
Dokładnie 1 marca ten elektryczny crossover zostanie zaprezentowany na stronie internetowej Jaguara wraz z cenami. Wtedy też ruszy przyjmowanie zamówień na I-Pace'a. Jeśli ktoś nie lubi kupować samochodu bez jego wcześniejszego dotknięcia czy też poznania innymi zmysłami, będzie musiał poczekać niecały tydzień dłużej. 6 marca będzie miała oficjalna premiera Jaguara na prąd w Genewie.
Co dziś wiemy na jego temat? Brytyjczycy chwalą się, że w zaledwie 45 minut będzie można naładować kompletnie rozładowane baterie do ok. 80%. Tyle, by tego dokonać niezbędna będzie ładowarka o mocy 100 kW. Gros dostępnych dziś punktów ładowania energią elektryczną ma ten parametr dużo niższy. Miejmy jednak nadzieję, że wraz z upowszechnianiem się tego typu pojazdów, będzie powstawać więcej szybkich ładowarek i będzie można wykorzystać tę właściwość Jaguara I-Pace.
Nie znamy jeszcze takich parametrów jak moc układu napędowego oraz pojemność baterii. W tym pierwszym przypadku mowa była o bateriach o pojemności 90 kWh, co z pewnością pozwoliłoby na pokonanie całkiem długiego dystansu bez konieczności zatrzymywania się. Z kolei moc silnika, a właściwie dwóch silników elektrycznych, jakie mają się pojawić w tym modelu, być może będzie oscylowała w granicach 400 KM.
Co ciekawe, I-Pace nie będzie wyłącznie autem do codziennego użytku. Ma powstać również torowa odmiana pierwszego elektrycznego Jaguara, która weźmie udział w serii wyścigów I-Pace eTrophy.
Podczas niedawno przeprowadzonych testów, z których pochodzą powyższe zdjęcia, inżynierowie Jaguara testowali m.in. napęd na cztery koła oraz sprawność układu napędowego przy mrozach sięgających nawet -40 stopni Celsjusza. Jak zapewniają, obyło się bez żadnych komplikacji, co ma dowodzić, że poradzi on sobie w skrajnych warunkach atmosferycznych.