Elektryczna ciężarówka Mercedesa
Jeśli ktoś myślał, że silniki elektryczne trafią wyłącznie do małych, miejskich pojazdów, ewentualnie nieco większych SUV-ów, jest w sporym błędzie. Najlepszym tego przykładem jest pełnogabarytowa ciężarówka Mercedes Urban eTruck.
Choć przejęcie rynku samochodów osobowych przez pojazdy napędzane wyłącznie energią elektryczną jeszcze nie nastąpiło i raczej nie nastąpi w najbliższych kilku latach, to jednak nieco dalsza przyszłość już może być zdominowana przez tego typu pojazdy. Również, jeśli chodzi o te najcięższe pojazdy, przeznaczone nie do przewozu osób, a do transportu towarów.
Daimler nie czeka jednak na zmiany i już teraz intensywnie pracuje nad elektryfikacją swoich największych modeli. Już od 2014 r. w Portugalii testowana jest flota elektrycznych Fuso Canter E-Cell, o zasięgu do 100 km, zaś od kwietnia ruszyły podobne testy na ulicach Stuttgartu. To jednak była nieco niższa liga, teraz Niemcy wzięli się również za najcięższe pojazdy ciężarowe
Takim prototypem elektrycznej ciężarówki jest trzyosiowy Mercedes Urban eTruck, którego układ napędowy jest zmodyfikowaną wersją z hybrydowego autobusa Mercedes Citaro Hybrid. W jego skład wchodzą trzy moduły baterii litowo-jonowych i silnika elektrycznego napędzającego tylną oś. Według szacunków Mercedesa taka ciężarówka będzie miała zasięg ok. 200 km, co w transporcie miejskim i podmiejskim jest typową odległością pokonywaną przez tego typu pojazdy.
Mercedes liczy, że dalszy rozwój technologii elektrycznych w branży motoryzacyjnej już niebawem sprawi, iż opłacalna stanie się produkcja również najcięższych samochodów ciężarowych. Według szacunków niemieckiego koncernu koszt 1 kWh w 2025 r. będzie wynosił 200 euro, zaś w 1997 r. wynosił on 500 euro. Zwiększyć ma się również wydajność produkowanych baterii - z 80 Wh z 1 kg w 1997 r. do 200 Wh w 2025 r.
Mercedes zapowiada, że pierwsze elektryczne ciężarówki pojawią się na rynku na początku przyszłej dekady.