Dodge Charger SRT Hellcat - samochód dla rodziny...
...Frankensteina? Bo jak wytłumaczyć tak kosmiczną moc w dużym sedanie? Zresztą, czy to trzeba tłumaczyć? Wystarczy spojrzeć na to auto by wiedzieć, że nie jest to typowy samochód na zakupy w markecie, choć nawet tak banalna czynność w tym modelu byłaby emocjonująca.
Już jesienią tego roku na rynku pojawi się Dodge Charger SRT Hellcat, czyli piekielne wcielenie tradycyjnego Chargera, który do tej pory w najmocniejszej wersji oferował silnik 5.7 V8 HEMI o mocy 370 KM z momentem obrotowym na poziomie 535 Nm. Już takie parametry robią wrażenie, ale to, co pojawi się jesienią bije wszystko na głowę.
Wystarczy zaznaczyć, że pod maską modelu Dodge Charger SRT Hellcat pojawi się ten sam potwór, co w modelu Challenger SRT Hellcat. Nie wiecie co? No to do rzeczy! Do napędu posłuży doładowany silnik 6.2 V8 o mocy 707 KM z momentem obrotowym 880 Nm. Cała moc trafi na tylną oś za pośrednictwem 8-biegowej skrzyni automatycznej.
Fot. Dodge Charger FL