Do miasta i w lekki teren - Honda CRF250L
Po godzinach świetnej zabawy na bezdrożach trzeba wrócić do domu. Fani terenowych motocykli mogą mieć z tym problem. Wiele maszyn nie posiada homologacji drogowej, co zmusza do transportu jednośladu na lawecie.
Problemów logistycznych nie będą mieli użytkownicy nowej Hondy CRF250L. Lekkie enduro zostało zaprezentowane podczas ubiegłorocznego Tokyo Motor Show. Teraz producent ogłosił, że model będzie dostępny w Europie już za kilka miesięcy.
Sercem jednośladu jest chłodzony cieczą, jednocylindrowy silnik, który zaadaptowano ze sportowej CBR250R. Na potrzeby enduro zmieniono charakterystykę pracy jednostki zasilanej wtryskiem paliwa PGM-DSFI. Nacisk położono na optymalizację krzywej przebiegu momentu obrotowego – wysokie wartości od najniższych obrotów oraz płynny sposób oddawania siły napędowej.
Jednostka napędowa została umieszczona w dwururowej ramie ze stali. Za amortyzację przedniego koła CRF250L odpowiada solidny widelec upside-down, a tylne zawieszenie z systemem ProLink zostało zamontowane na aluminiowym wahaczu. Pełna specyfikacja techniczna zostanie ujawniona w kwietniu.
Honda zapewnia, że CRF250L będzie lekkim i poręcznym enduro, które sprawdzi się podczas codziennej eksploatacji w mieście, jak również nie zawiedzie na bezdrożach. Zaletą motocykla mają być także przystępne ceny oraz niskie koszty eksploatacji.