Design i elegancja czyli Fisker na AMI 2012
Skandynawski design cechuje się prostą formą, minimalizmem, funkcjonalnością i konkurencyjną ceną. Przynajmniej tak charakteryzuje go Wikipedia. Fin Alvar Aalto, jak również Duńczyk Arne Jacobsen uznani zostali za prekursorów tego trendu. To oni w latach 50 ubiegłego wieku, wychodząc z założenia, że nowoczesny design powinien być dostępny dla „przeciętnych” ludzi skierowali swoje produkty do masowej produkcji.
Henrik Fisker jest Duńczykiem urodzonym w 1963 roku, w którego projektach nie ma jednak mowy o prostocie, minimalizmie i kierowaniu ich do produkcji masowej. Wręcz przeciwnie - Fisker jest projektantem, którego prace cechuje raczej ekskluzywność.
Po ukończeniu uczelni Art Center College of Design w Kalifornii młody Duńczyk przybył pod koniec 1980 roku do Monachium. Tutaj realizował projekt samochodu, który wyszedł spod jego pióra i bardzo szybko stał się legendą. Model Z07, bo o tym modelu mowa, zaprezentowany został w 1997 roku na wystawie samochodów Motor Show w Tokio, a następnie jako BMW Z8 Roadster skierowany do produkcji seryjnej. Pojazd ten stał się bardzo popularny i wpisał się na listę samochodów, którymi jeździł sam James Bond.
W 2001 roku Fisker opuścił BMW, by w Fordzie pełnić funkcję szefa designu dla Aston Martin. Po roku czasu razem ze swoim niemieckim kolegą Bernhardem Koehlerem odważył się na kolejny krok w swojej karierze, zakładając firmę motoryzacyjną FISKER AUTOMOTIVE, INC.
Od 2005 roku Fisker i Koehler wprowadzają na rynek własne samochody. Dotychczasowe pojazdy wspólnego przedsiębiorstwa są sygnowane wyraźnym podpisem Henrika Fiskera – jednak patrząc na stojące obok siebie BMW Z8 i Fisker Karma, niemalże od razu rozpoznaje się podobne linie. Tylko, że Fisker tworząc swój samochód nie musi podporządkowywać się obowiązującym w koncernie wytycznym dotyczącym designu. W przypadku pojazdu Karma jego własne pomysły są priorytetami.
Karma to pierwszy model, który firma Fisker Automotive samodzielnie opracowała i skonstruowała. Po raz pierwszy zaprezentowany został w 2008 roku, a w 2011 roku dostarczony do klienta. Aby przetrwać czas pracy nad modelem – 6 lat dla nowego samochodu to w zasadzie normalny proces w branży motoryzacyjnej – stworzono limitowaną serię dwóch nowych modeli Fisker Latigo oraz Fisker Tramonto.
Model Karma jest od ośmiu miesięcy na drodze. Dzięki odpowiedniej akcji promocyjnej oraz walorom estetycznym tego modelu, udało się Karmie odegrać ważną rolę w świadomości fanów motoryzacji i magazynach świata motoryzacji. Ten nowoczesny samochód pojawił się także w serialu „Dwóch i pół”. Jeździ nim główny bohater Walden Schmidt, grany przez Ashtona Kutchera.
Fisker Karma to seryjnie produkowany samochód hybrydowy: jego bezpośredni napęd to dwa silniki elektryczne o całkowitej mocy 403 KM. Jego głównym napędem są dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 403 KM, mogą one utrzymać samochód przez 80 km w najwyższej prędkości – 153 km/h, korzystając tylko i wyłącznie z energii elektrycznej. Prądu dostarcza silnik benzynowy o mocy 260 KM, który może ładować baterie lub zasilać auto. Wówczas osiągi Karmy znacznie wzrastają, osiągając 200 km/h. O tym, że Fisker nie jest typowym samochodem ekologicznym świadczą osiągi i ilość spalanej benzyny – 12 litrów na 100 km. Fisker pogodził zalety auta elektrycznego, „długodystansowca” i niewiarygodnego designu.
W czerwcu Koehler i Fischer wracają do Niemiec, tym razem tylko na chwilę. Po raz pierwszy na rynku niemieckim zaprezentowana zostanie Karma podczas Międzynarodowych Targów Motoryzacyjnych AMI.
Nie będzie to jedyny model na stoisku FISKER AUTOMOTIVE, INC. Oprócz Karmy pojawi się także model Atlantic, do niedawna uważany za „auto widmo”, gdyż nikt do tej pory go nie widział, a jedynie w branży krążyły plotki o jego osiągach, ekskluzywnej linii nadwozia, luksusowym wnętrzu i tradycyjnym „skandynawskim” podejściu do elegancji. Atlantic ma stać się samochodem bardziej dostępnym, a jego cena ma być zdecydowanie korzystniejsza, niż poprzednika – Karmy (nie będzie jednak niższa niż 100 000 euro). Jeżeli chodzi o silnik, nie będzie to już dwulitrowy agregat, a raczej czterocylindrowy silnik od BMW.