Denerwowały go jeżdżące pod jego domem samochody
Ma na koncie co najmniej dziewięć uszkodzonych samochodów, choć funkcjonariusze policji podejrzewają, że poszkodowanych w tej sprawie mogło być znacznie więcej. 58-latek z Dobrzejewic samodzielnie spawał gwoździe i kolce, za pomocą których uszkadzał opony w samochodach.
Policjanci z komisariatu w Dobrzejewicach (pow. toruński) zatrzymali 58-letniego mieszkańca gminy Obrowo podejrzanego o uszkodzenie kilku samochodów. Pierwsze sygnały w tej sprawie zaczęły napływać do funkcjonariuszy w połowie sierpnia ubiegłego roku. W sumie do chwili zatrzymania 58-latka kierowcy zgłosili 9 przypadków uszkodzenia opon w swoich pojazdach. Do wszystkich tych zdarzeń dochodziło w okolicach ulicy Osiedlowej w Szembekowie. Za każdym razem przebicie opon spowodowane było rozsypanymi na drodze kolcami i pospawanymi gwoździami.
Policjanci z Dobrzejewic, którzy zaangażowali się w wyjaśnienie tej sprawy, byli od początku przekonani, że wszystkie te zdarzenia nie są przypadkiem i stoi za nimi ta sama osoba. Dzielnicowi zdobyli informacje wskazujące na konkretnego mężczyznę mogącego mieć związek z tą sprawą. Te ustalenia potwierdziły także informacje, które funkcjonariusze pozyskali od Straży Gminnej.
Efektem działań policjantów było zatrzymanie 58-letniego mieszkańca gminy Obrowo. W jego miejscu zamieszkania stróże prawa zabezpieczyli stalowe pręty, gwoździe i gotowe kolce oraz urządzenia służące do ich konstrukcji – szlifierkę kątową i spawarkę. Mężczyzna już usłyszał zarzuty związane z uszkodzeniem opon w dziewięciu samochodach. Śledczym tłumaczył, że wyrzucał kolce na drogę bo przeszkadzały mu jeżdżące tamtędy samochody. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia.
Policjanci nie wykluczają jednak, że pokrzywdzonych osób w tej sprawie może być więcej.