Darmowe parkowanie i jazda buspasem – przywileje samochodów elektrycznych? Przepisy kontra rzeczywistość
Z jakich przywilejów mogą korzystać właściciele samochodów elektrycznych? Co gwarantuje im ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych?
Zgodnie z ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych właściciele pojazdów elektrycznych (w pełni elektrycznych) mogą parkować za darmo na terenie wszystkich miast Polski oraz jeździć po wyznaczonych tam buspasach. Ponadto od 1 lipca 2018 roku kierowcy elektryków mogą zwracać się do urzędów gminnych po specjalne zielone naklejki dla swoich ekologicznych samochodów. Naklejki są przyklejane do przedniej szyby i mają pełnić funkcję oznakowania samochodów elektrycznych.
Jak się jednak okazuje, założenia prawne niewiele mają się do rzeczywistości. Ustawa pozostawia pewne luki dla zarządców dróg, którzy mogą wydawać własne rozporządzenia do artykułów dotyczących parkowania i buspasów. Samochody elektryczne są na tyle „egzotyczne” w naszym kraju, że mało kto jeszcze je rozpoznaje. Dotyczy to również służb państwowych. Tak naprawdę nie można jednoznacznie stwierdzić, w którym mieście przepisy ustawowe są przestrzegane i czy nie ma od nich wyjątków.
Sytuacja wygląda najlepiej w dużych miastach, a w szczególności w Warszawie, gdzie samochody elektryczne znajdują się nie tylko w systemach car-sharingowych, ale również po mieście porusza się pewna ilość prywatnych pojazdów elektrycznych. Dzięki temu straż miejska i policja nauczyły się odróżniać modele elektryczne od konwencjonalnych, a mandaty za jazdę po buspasie czy parkowanie w mieście są coraz rzadsze. Niemniej nadal występują. Często się zdarza, że to kierowca pojazdu elektrycznego musi odwoływać się od mandatu i w pewien sposób edukować władze.
Dużym przełomem w całej sytuacji mogą być zapowiadane zielone tablice rejestracyjne dla pojazdów elektrycznych, które będą wydawane od 2020 roku. Takie tablice będą duże, lepiej widoczne niż naklejki na szybie i mogą przyczynić się do zmniejszenia niepotrzebnej liczby mandatów.
Gorsza sytuacja może być w miastach, po których jeździ dosłownie kilka pojazdów elektrycznych. W takim przypadku kierowca może spodziewać się batalii z miastem... Jednak świadomość na temat elektromobilności coraz bardziej się zwiększa, a problem z założeniami ustawowymi powinien minąć w ciągu najbliższych 1-2 lat.
Nie da się jednak ukryć, ze proces wdrażania elektromobilności w Polsce nadal jest dosyć powolny, a ramy prawne wciąż jeszcze ustalane. Czy z miesiąca na miesiąc rzeczywistość będzie coraz bardziej przychylna elektrykom?