Czy takie będzie nowe BMW Z4?
Tegoroczny Konkurs Elegancji w Peeble Beach (Concours d’Elegance at Pebble Beach) jest miejscem światowej premiery nowej odsłony BMW Z4. Proporcje i linie sportowego roadstera mogą wielu zachwycić, jednak gorsza wiadomość jest taka, że mamy do czynienia z modelem koncepcyjnym. Wersja produkcyjna pojawi się na rynku w przyszłym roku.
Na zdjęciach koncepcyjne BMW Z4 prezentuje się naprawdę dobrze. Choć można tu dostrzec typowe cechy modeli rodem z Bawarii, to jednak nie jest to tylko drobna ewolucja względem poprzednika. Ostre linie, bardziej dynamiczna i masywna zarazem sylwetka z mocno agresywną przede wszystkim przednią częścią nadwozia, do tego długa maska silnika i krótkie zwisy - tak powinny się prezentować wszystkie modele o sportowych aspiracjach.
Uwagę przyciągają również wąskie przednie reflektory, rozciągające się ponad dużymi wlotami powietrza zintegrowane ze sportowym zderzakiem. W tylnej części nadwozia także mamy wąskie światła, dwie końcówki układu wydechowego oraz sporych rozmiarów dyfuzor. Całość uzupełniają 20-calowe, pięcioszprychowe felgi, które dobrze komponują się z masywnymi nadkolami.
O ile sylwetce zewnętrznej możemy dokładnie przyjrzeć się na zaprezentowanych zdjęciach, to już widoku wnętrza BMW nam poskąpiło. Bazując na informacji prasowej oraz nielicznych zdjęciach, wiemy że wnętrze jest dwukolorowe. Fotel kierowcy oraz połowa deski rozdzielczej pokryte są czarną alcantarą, podczas gdy pozostała część deski rozdzielczej oraz fotel pasażera są pomarańczowe. Wystrój kabiny jest raczej typowy dla współczesnych modeli BMW. Mamy duży ekran dotykowy oraz osobny panel do obsługi klimatyzacji na centralnej konsoli.
Choć koncepcyjne BMW Z4 prezentuje się naprawdę okazale, to nie wiemy, ile z niego zostanie w wersji finalnej. Mamy nadzieję, że całkiem sporo. O tym, jak dużo, przekonamy się w przyszłym roku. Najprawdopodobniej na wystawie w Genewie będzie miała miejsce światowa premiera najnowszej generacji sportowego roadstera BMW.