Czy powstanie kolejna generacja Nissana GT-R?
Niestety, wiele wskazuje na to, że obecna generacja modelu GT-R może być ostatnią, przynajmniej na przestrzeni kilku lat. Co prawda szef koncernu Renault-Nissan, Carlos Ghosn na razie nie ujawnił informacji na temat następcy topowego Nissana, ale nie jest tajemnicą, że nie jest on zwolennikiem tego modelu.
Nic dziwnego, teraz dla koncernu liczy się kasa, a nie prestiż i honor, którego przedstawicielem jest właśnie Nissan GT-R. Jak widać również, koncernu nie przekonują fakty przemawiające na korzyść tego modelu - świetne osiągi przewyższające innych gladiatorów tego segmentu aut, duża funkcjonalność pozwalająca na normalne użytkowanie i stosunkowo niewielka cena w porównaniu do tego, co to auto oferuje.
Niestety Carlos Ghosn to bardzo wybredny człowiek, który stwierdził, że pozwoli na produkcję modelu GT-R, jeśli ten osiągnie sukces. Jak informuje serwis Inside Line, wydaje się, że sukces "Godzilli" nie był wystarczający, a prezes koncernu nie jest zachwycony wynikami finansowymi. No cóż, to nie Micra, więc sprzedaż jest dość skromna.
Obecny model ma już 5 lat, więc najwyższy czas na jakieś informacje na temat następcy lub przynajmniej nowej wersji. Niestety wygląda na to, że prace nad kolejną generacją tego samochodu jeszcze długo pozostaną w sferze planów. To szkoda, gdyż obecny model GT-R wywołał spore zamieszanie bijąc czasy wielkich graczy na torze Nurburgring. Czyżby czasy ekscytującej motoryzacji odchodziły do historii?