Czy komputery będą szacować wysokość odszkodowania powypadkowego?
W branży motoryzacyjnej nowinki technologiczne to żadna nowość. Nowatorskie rozwiązania zapewniają m.in. wyższy poziom bezpieczeństwa oraz komfortu, a także niższe spalanie i emisję zanieczyszczeń do atmosfery. Największy polski ubezpieczyciel wprowadza właśnie rozwiązania wykorzystujące sztuczną inteligencję, która ma pomóc w sprawniejszym oszacowaniu wysokości odszkodowania.
PZU jak na razie prowadzi jeszcze program pilotażowy we współpracy z jednym z europejskich start-upów, ale, jak podkreślają przedstawiciele towarzystwa ubezpieczeniowego, program pilotażowy właśnie się zakończył z sukcesem. Innowacyjna technologia w obsłudze szkód komunikacyjnych ma pomagać rzeczoznawcom samochodowym i tym samym skrócić czas od zgłoszenia szkody do wypłaty odszkodowania. PZU jest pierwszą polską firmą ubezpieczeniową, która wprowadza sztuczną inteligencję do swoich rozwiązań na taką skalę.
Pierwszy etap prac nad nowym algorytmem polegał na przetestowaniu i wdrożeniu uczenia maszynowego oraz automatycznej analizy obrazów w czasie rzeczywistym w procesie obsługi szkody komunikacyjnej.
W ramach pilotażowej fazy projektu poddano analizie kosztorysy oraz dokumentację zdjęciową z ponad 20 000 szkód komunikacyjnych. Dzięki temu algorytmy sztucznej inteligencji są w stanie teraz nie tylko samodzielnie dokonać analizy zdjęć dokumentujących szkodę, ale również nazwać konkretną część auta, określić zakres uszkodzenia oraz zakwalifikować do naprawy lub wymiany dany podzespół. Nowe rozwiązanie potrzebuje zaledwie 30 sekund na przeprowadzenie analizy dokumentacji technicznej.
Ponadto zastosowane rozwiązanie pozwoli na wyselekcjonowanie 90% dokumentacji, która spełnia wymagania niezbędne do zachowania wysokiej jakości obsługi szkody. Pozostałych 10% dokumentacji, które będą wymagać dodatkowej ekspertyzy, zostanie skierowana do analizy wykonywanej bezpośrednio przez pracowników PZU.
Jeśli cały program testowy zakończy się sukcesem i nowe rozwiązanie zostanie wdrożone, wówczas proces weryfikacji dokumentacji technicznej niezbędnej do uzyskania odszkodowania po wypadku skróci się nawet 10-krotnie.