Coś dla wyznawców Mopara - Challenger Mopar 10
Zasada działania jest prosta - jeśli jesteś fanem Moparu i chcesz, aby Twój Challenger był jeszcze lepszy, po prostu płacisz mnóstwo kasy firmie, a oni montują w aucie szereg ciekawych dodatków. Jest jeden problem - musisz mieszkać w USA.
Mopar 10 to bardzo ciekawa paczka przeróbek Challengera obejmująca między innymi nowy lakier z paskami, system wlotów powietrza na masce, nowe chłodnice i wiele, wiele innych gadżetów, które rozpalą do czerwoności wszystkich fanów Mopara. Zdaniem serwisu Autoevolution, to jedna z najlepszych przeróbek tego modelu na rynku. Zgadzamy się w całej rozciągłości.
Oczywiście to nie wszystko, gdyż nie można przerabiać Challengera bez zmian pod maską - ten silnik aż prosi się o porządnego kopa. W związku z tym 5,7-litrowy HEMI R/T z seryjnych 375 KM został wykręcony do ponad 540 KM. To ogromny skok wydajności, ale silnik HEMI to jednostka, którą po prostu trzeba przerobić.
Zmiany zewnętrzne są widoczne na pierwszy rzut oka. Auto wygląda bardzo zjawiskowo, groźnie, dość radykalnie. To zasługa między innymi nowych sprężyn Eibach Sportline Springs oraz 20-calowych felg aluminiowych malowanych specjalnie przez firmę Mopar - całe czarne z niebieskim kapslem i obręczą. Całość prezentuje się po prostu wyśmienicie.