Citroen DS5 po lekkim liftingu zadebiutuje w Genewie
Delikatny lifting w ofercie modelowej jeszcze nikomu nie zaszkodził. No może kierowcom, którzy jeżdżąc zeszłorocznym modelem już czują, że mają nieaktualne auto. Niestety takie są obecne warunki na rynku i Citroen się im podporządkowuje prezentując odświeżony model DS5.
Odświeżony Citroen DS5 zadebiutuje już na początku marca na Salonie Samochodowym w Genewie. A co się zmieniło? Przede wszystkim przednia część - mamy zmodyfikowany przedni grill ze znaczkiem DS, zmodyfikowano światła ksenonowe dodając elementy wykonane w technologii LED wraz z nowymi kierunkowskazami podobnymi do tych, które zastosowano w nowym modelu DS3. Poprawiono także chromowaną listwę, która biegnie od krawędzi światła aż po przednią szybę. Z tyłu mamy poprawiony zderzak z dwiema końcówkami układu wydechowego.
Sporo zmian mamy także we wnętrzu. Pojawił się między innymi nowy ekran dotykowy, który zastąpił aż 12 fizycznych przycisków, co z kolei pozwoliło lepiej ukształtować konsolę centralną. Ponadto zastosowano system Mirror Screen pozwalający korzystać z podłączonego smartfona za pomocą ekranu dotykowego w samochodzie. Ponadto zastosowano fotele z masażem z funkcją ustawień, podgrzewane lusterka, system bezkluczykowy, podświetlenie wnętrza, system audio Denon czy też dwustrefową klimatyzację. Pojawiło się także kilka systemów bezpieczeństwa oraz dodatków poprawiających komfort jazdy.
Pod maską pojawią się najświeższe jednostki koncernu PSA. Będzie to między innymi silnik THP 165 o mocy 165 KM z momentem obrotowym 240 Nm. Będzie także silnik BlueHDi 120 o mocy 120 KM z momentem obrotowym 300 Nm, jak również mocniejszy BlueHDi 180 generujący 180 KM oraz 400 Nm momentu obrotowego. Dotychczas oferowana hybryda również pojawi się w ofercie. Oficjalna prezentacja Citroena DS5 odbędzie się na Salonie Samochodowym w Genewie już za około 2 tygodnie.