Citroen DS4 - mocny silnik turbo z automatem
VW Group już jakiś czas temu zdominowało rynek, podczas gdy inni producenci starają się dotrzymać mu kroku. W ślad za Volkswagenem, większość producentów coraz częściej oferuje skrzynie dwusprzęgłowe, niestety koncern PSA z powodu braku dostępu do odpowiedniej technologii musi zadowolić się niedoskonałymi skrzyniami manualnymi z automatyczną obsługą sprzęgła. Czy to się zmieni?
Na szczęście pierwszym modelem, który przełamie złą passę będzie Citroen DS4. Otóż model ze słabszą wersją turbodoładowanego benzynowego silnika 1.6 THP otrzyma klasyczny 6-biegowy automat ze sprzęgłem hydrokinetycznym w miejsce skrzyni zautomatyzowanej.
Przy okazji takiej zmiany zdecydowano się odrobinę "podkręcić" silnik ze 156 do 163 koni mocy. Niestety moment obrotowy pozostał na poziomie 240 Nm. Co prawda tak subtelne zmiany nie wnoszą rewolucji, mimo to DS4 może pochwalić się nieco lepszymi osiągami. Otóż przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje teraz 8,6 sekundy, czyli o 0,1 s mniej niż poprzednio.
Ciężko zrozumieć taki zabieg, gdyż cena przyrostu mocy jest zbyt wysoka i odzwierciedla się w zużyciu paliwa. O ile dotychczas było to średnio 6,5 l/100 km wg oficjalnego cyklu UE, to teraz auto spali aż 7,7 litra benzyny. Również cena katalogowa nowego modelu podskoczyła.
Co prawda nowa wersja nie jest na razie dostępna w naszym kraju, ale w ojczyźnie producenta model THP 160 kosztuje 26 350 euro. Przypomnijmy, że poprzednia wersja kosztowała 25 850 euro. W Polsce wersja ta jest dostępna od 85 800 zł.