Chrysler 300 Glacier Edition - na zimę w sam raz!
Chrysler nie ma wyczucia taktu. Mamy ciężką zimę, śnieg za oknem i mało optymistyczną temperaturę, a producent serwuje nam zimową wersję Chryslera 300 Glacier Edition. Wolelibyśmy letnią edycję np. Sunset Edition.
No ale mamy zimę, więc musimy się z tym pogodzić. Swoją drogą Chrysler szaleje z tymi specjalnymi edycjami swojego modelu 300 na rok modelowy 2013. Mieliśmy już model 300 John Varvatos Luxury Edition, 300 Motown Edition, 300S Beats by Dr. Dre oraz 300 Turbine Edition. Teraz przyszła pora na Chryslera 300 Glacier Edition.
Zimowy Glacier ma dość gorący silnik Pentastar V6 o pojemności 3,6-litra i mocy 300 KM. Można również zdecydować się na 365-konny silnik V8 HEMI o pojemności 5,7-litra, który przenosi moc na wszystkie koła za pośrednictwem 8-biegowej skrzyni automatycznej. Przynajmniej silniki są w stanie nieco rozgrzać atmosferę.
Auto powstało na bazie Chryslera 300S i oferuje w wersji specjalnej przede wszystkim unikalne malowanie z kilkoma dodatkami w kolorze czarnym - lampy, obudowy lusterek, poprzeczki grilla etc. Oprócz tego model wyposażono w 19-calowe felgi z oponami wielosezonowymi 235/55R19. Nawet tak duże felgi w tym aucie wyglądają niepozornie.
Klienci mogą wybrać jeden z trzech kolorów nadwozia: Bright White, Billet Silver Metallic oraz unikalny dla tego wariantu kolor Glacier Blue Pearl Coat. W opcji jest również lakierowany na czarno dach. We wnętrzu Chryslera 300 Glacier Edition znajdziemy sportowe fotele częściowo obite skórą, wstawki w kolorze fortepianowej czerni oraz akcenty z włókna węglowego.