Chiński mały "elektryk" lepszy od Renault Clio. Tak przynajmniej twierdzą w Warszawie
Od dziś w Warszawie oferta wypożyczalni Traficar zmieniła się dość diametralnie. Miejsce Renault Clio zajęła flota 40 miejskich samochodów elektrycznych ZD D2S. Zmianie uległo także rozliczenie za korzystanie z usługi carsharingowej w aglomeracji warszawskiej.
Jak przekonują zarządzający firmą Traficar, zrealizowany w ubiegłym roku projekt „Roadshow ZOE” w pełni potwierdził założenia firmy dotyczące przewagi samochodów elektrycznych w stolicy. Rozbudowana sieć buspasów oraz bardzo ograniczone możliwości zaparkowania samochodów w centrum miasta, faworyzują mikromobilność jako odpowiedź na zatłoczone i zakorkowane śródmieście Warszawy.
ZD D2S to dwuosobowy samochód z automatyczną skrzynią biegów, który dzięki bateriom o pojemności 18 kWh będzie w stanie pokonać dystans nawet ok. 150 km. Jego prędkość maksymalna wynosi 85 km/h. Dostępne w wypożyczalni samochody będą wyposażone w nawigację GPS, system multimedialny z 9-calowym ekranem dotykowym, systemem Android oraz Bluetooth, a także kamerę cofania czy bezkluczykowy system start&stop. Pojemność bagażnika chińskiego maluch wynosi 274 l.
Firma carsharingowa wprowadza także od dziś nowy cennik dla mikropojazdów, który będzie obejmował jedynie opłatę 0,99 zł za każdą minutę jazdy oraz opłatę 0,10 zł za każdą minutę postoju. Zniesiona zostaje opłata za kilometr jazdy.
Do nowej floty aut dostosowana została także strefa kończenia wynajmu, która będzie obejmować centrum miasta oraz ulice z buspasami. ZD D2S nie mogą wyjeżdżać poza miasto. Nadal będzie możliwość zakończenia wynajmu na specjalnych miejscach parkingowych, które oznaczone są w aplikacji pinem z literą „P”.