Chevrolet Sonic/Aveo RS - dla młodych duchem
Chevrolet Sonic, lub na naszym rynku Aveo, to ciekawe autko przeznaczone dla mało wymagających użytkowników. Odbiorcami zazwyczaj są młodzi ludzie, których nie stać na większe auto, lub po prostu większego pojazdu nie potrzebują. Teraz na rynku w USA pojawiła się mocniejsza wersja tamtejszego Chevroleta Sonic - RS.
Nowy Chevrolet Sonic RS to po prostu zwykły model Sonic (Aveo na naszym rynku) ze sportowymi dodatkami i nieco mocniejszą jednostką napędową. Pod maską znajdziemy 1,4-litrowy turbodoładowany silnik Ecotec GM. Produkcja modelu wystartuje już w październiku, natomiast pierwsze dostawy ruszą pod koniec roku. Cena wersji z 6-biegową skrzynią manualną zaczyna się od 20 995 dolarów. Dość dużo.
Owszem, cena nie należy do wybitnie atrakcyjnych. Ponadto jeśli ktoś nie lubi częstych kontaktów ze sprzęgłem, może zdecydować się na 6-biegową skrzynię automatyczną, ale wtedy cena modelu podskakuje aż o ponad 2000 dolarów, do kwoty 22 280 zielonych. Warto zaznaczyć, że niemal w tej samej cenie można kupić model Malibu, a za 1000 więcej... najtańsze Camaro.
Zastanawiam się, który młody kierowca, a do takich kierowane jest to auto, woli jeździć malutkim Soniciem, niż dużym i agresywnym Camaro. Pomijamy kwestie wyposażenia czy kosztów eksploatacji, bo o mocy już w ogóle nie może być mowy. Jak informuje serwis Carscoop, Chevrolet Sonic RS dysponuje jednostką o pojemności 1,4-litra i mocy 138 KM z momentem obrotowym 200 Nm.W porównaniu do zwykłej wersji modelu Sonic, wariant RS został wyposażony w utwardzone i obniżone o 10 mm zawieszenie oraz nowy układ hamulcowy. Z zewnątrz autko wyróżnia się przeprojektowanym zderzakiem, nowym wypełnieniem grilla, 17-calowymi felgami, listwami progowymi, tylnym spojlerem, końcówką układu wydechowego i imitacją dyfuzora.
We wnętrzu jest dość przytulnie. Z przodu znajdziemy fotele ze skórzanymi elementami i czerwonymi akcentami, trójramienną kierownicę ze spłaszczoną dolną częścią, obszyte skórą lewarek zmiany biegów i hamulca ręcznego oraz aluminiowe nakładki na pedały. Wszystko prezentuje się świetnie, gdyby nie ta cena. Na razie nie wiadomo, cz prezentowana wersja trafi do Europy.