Chevrolet i Fiat chcą produkować w Polsce
Nie jest tajemnicą, że nasze fabryki należące do koncernów Fiat i General Motors są zaliczane do najwydajniejszych i najlepszych pod względem jakości produkcji. Niestety nie wiedzieć czemu, nie są wykorzystane na 100 procent możliwości. Czyżby brak zaufania? Tak czy inaczej według najnowszych doniesień, sytuacja ta może się wkrótce zmienić. Obie firmy noszą się z zamiarem wprowadzenia do produkcji w Polsce nowych modeli.
Nie jest tajemnicą, że nasze fabryki należące do koncernów Fiat i General Motors są zaliczane do najwydajniejszych i najlepszych pod względem jakości produkcji. Niestety nie wiedzieć czemu, nie są wykorzystane na 100 procent możliwości. Czyżby brak zaufania? Tak czy inaczej według najnowszych doniesień, sytuacja ta może się wkrótce zmienić. Obie firmy noszą się z zamiarem wprowadzenia do produkcji w Polsce nowych modeli.
Szef Fiata i od niedawna również Chryslera - Sergio Marchionne - w wywiadzie dla Rzeczpospolitej przyznał, że przeniesienie produkcji Pandy z zakładu w Tychach pod Neapol było dla niego trudną decyzją. Wyznał również, że wbrew obiegowym opiniom, nasza fabryka jest nadal jedną z jego ulubionych. Marchionne chwalił przede wszystkim elastyczność, entuzjazm i bardzo wysoką jakość pracy polskich pracowników. Oprócz miłych, choć mało opłacalnych pochwał i superlatyw pojawiła się bardzo ciekawa obietnica. Szef Fiata w ciągu pół roku ogłosi, jaki nowy model będzie produkowany w Tychach. Trzymamy za słowo!Kolejna wiadomość dobiega od koncernu General Motors, który ma zamiar przywrócić rentowność swojego europejskiego oddziału. na marginesie wypada wspomnieć, że oddział ten od 1999 roku przyniósł straty szacowane na 13 mld dolarów. Jednym ze sposobów na osiągnięcie zamierzonego celu ma być przeniesienie do Europy niektórych modeli, które obecnie są produkowane w Korei. Oczywiście plany nie ominą gliwickiego zakładu GM. Obecnie fabryka produkuje Astry, ale już wkrótce może rozpocząć produkcję spokrewnionego z nią konstrukcyjnie kompaktowego Cruze'a.Miejmy nadzieję, że obietnice te nie spalą na panewce, a polska produkcja kilku modeli znaczących marek będzie jedynie początkiem. Kto wie, może za kilka lat w naszym kraju powstaną fabryki innych producentów generując nowe miejsca pracy.
Szef Fiata i od niedawna również Chryslera - Sergio Marchionne - w wywiadzie dla Rzeczpospolitej przyznał, że przeniesienie produkcji Pandy z zakładu w Tychach pod Neapol było dla niego trudną decyzją. Wyznał również, że wbrew obiegowym opiniom, nasza fabryka jest nadal jedną z jego ulubionych. Marchionne chwalił przede wszystkim elastyczność, entuzjazm i bardzo wysoką jakość pracy polskich pracowników. Oprócz miłych, choć mało opłacalnych pochwał i superlatyw pojawiła się bardzo ciekawa obietnica. Szef Fiata w ciągu pół roku ogłosi, jaki nowy model będzie produkowany w Tychach. Trzymamy za słowo!Kolejna wiadomość dobiega od koncernu General Motors, który ma zamiar przywrócić rentowność swojego europejskiego oddziału. na marginesie wypada wspomnieć, że oddział ten od 1999 roku przyniósł straty szacowane na 13 mld dolarów. Jednym ze sposobów na osiągnięcie zamierzonego celu ma być przeniesienie do Europy niektórych modeli, które obecnie są produkowane w Korei. Oczywiście plany nie ominą gliwickiego zakładu GM. Obecnie fabryka produkuje Astry, ale już wkrótce może rozpocząć produkcję spokrewnionego z nią konstrukcyjnie kompaktowego Cruze'a.Miejmy nadzieję, że obietnice te nie spalą na panewce, a polska produkcja kilku modeli znaczących marek będzie jedynie początkiem. Kto wie, może za kilka lat w naszym kraju powstaną fabryki innych producentów generując nowe miejsca pracy.
Dodano: 13 lat temu,
autor:
CarlitoNeo