Chevrolet Corvette C7 - wiemy, jak powstaje...
...ale nie wiemy, jak wygląda. Nie ma znaczenia czy ktoś jest wielkim fanem Corvetty, czy też całkowicie obojętnym obserwatorem, taka kampania marketingowa może poważnie zniechęcić. Teraz Chevrolet pokazał kolejny, już nie wiadomo czy ostatni filmik promujący model Corvette C7.
Te wszystkie zapowiedzi, trailery, urywki zdjęć czy reklamy potrafią wzbudzić frustrację nawet u spokojnego człowieka. Widać GM lubi bawić się naszymi nerwami i serwuje kolejny filmik pokazujący... produkcję Chevroleta Corvetty C7. Oczywiście z filmiku trudno cokolwiek wyłapać, więc zastanawia nas sens produkcji takich materiałów.
Chevrolet Corvette C7 zadebiutuje już za kilka dni na Salonie Samochodowym w Detroit. Zapewne każdy chce się dowiedzieć i przekonać na własne oczy, jak najnowszy model wygląda i czy powalczy z najnowszą generacją Dodge'a Vipera - największego wroga na rynku w USA. Jesteśmy również ciekawi, czy podobnie jak nowy Viper, tak samo Corvette C7 będzie miała tak europejskie kształty.
Na szczęście już w niedzielę wszystkie płachty znikną i światło dzienne ujrzy najnowszy Chevrolet Corvette C7. Tymczasem poniżej prezentujemy wam wszystkie cztery (miejmy nadzieję, że liczba ta się nie zwiększy) filmiki zapowiadające następcę legendy.