CFC przebiera Golfa GTI w stylowe ciuszki
Tytuł wcale nie jest ironiczny i prześmiewczy, lecz dość dobrze oddaje rzeczywistość. Niemiecki tuner CRC, czyli Car Film Components radykalnie przerobił Volkswagena Golfa GTI nadając mu bardzo ciekawy i z pewnością niecodzienny wygląd.
Niemieccy tunerzy nigdy nie wstydzili się eksperymentów z różnymi kombinacjami kolorów, wzorów i przede wszystkim, przesadzonych dodatków stylistycznych. Delikatnie mówiąc, nie zawsze wynik końcowy zasługiwał na uznanie, ale błędów nie robi ten, co nic nie robi. Firma CRC postanowiła zaryzykować i dość radykalnie przerobiła poważanego i lubianego Golfa GTI.
Car Film Components specjalizuje się w winylowych aplikacjach na samochody, co zresztą widać na pierwszy rzut oka. Na szczęście naklejki to nie jedyne zmiany w prezentowanym Golfie, gdyż firma zdecydowała się na kompletny i bardzo imponujący tuning techniczny. O tym jednak za chwilę, zacznijmy od nietypowo zmodyfikowanego nadwozia.
Czasami radykalne przeróbki karoserii kojarzą się z karykaturalnymi spojlerami i toną plastiku prosto z giełdy na pobliskiej wsi. Tym razem, owszem, przeróbki są poważne, ale całość wygląda... po prostu świetnie! Auto zostało pokryte matowo-szarą aplikacją winylową z wyjątkiem dachu oraz lusterek - te zostały wykonane z włókna węglowego (żadnych naklejek a'la carbon).
Bardzo ciekawie wyglądają komiksowe wstawki. Otóż nadkole po stronie pasażera, logo GTI oraz obudowa dolnego grilla zostały pokryte winylową naklejką w postaci zlepka komiksowych ujęć. Owszem, wygląda to odrobinę "młodzieżowo", ale ciężko oprzeć się wrażeniu, że takie dodatki po prostu do siebie pasują. Auto otrzymało również carbonową listwę przy zderzaku, na progach oraz tylny dyfuzor wykonany z tego materiału. Okna zostały oczywiście przyciemnione.
Przejdźmy teraz do elementów, które nie przypadły nam do gustu. Po pierwsze lampy przeciwmgielne zostały wykończone... na różowo. Do kompletu firma dorzuca również różowe, 19-calowe felgi. Na szczęście można również wybrać odmianę w kolorze czerwonym. Na koła naciągnięto opony Hankook EvoS1 225/35R19.
Wewnątrz jedyną zmianą jest horrendalnie drogi system audio firmy MK SoundStyle w cenie... 10000 euro. Jeśli chodzi o zmiany techniczne, auto otrzymało nowe zawieszenie skonstruowane przez firmy APX AP oraz H&R. Sporo zmian zaszło również w silniku. Ze standardowych 210 KM i 280 Nm momentu obrotowego wyciśnięto aż 270 KM i 400 Nm. Na deser dostajemy profesjonalny zestaw hamulcowy, aby zatrzymać to szalone autko.