CEPiK 2.0 jednak nie od stycznia
Potwierdziło się to, o czym mówiono już od pewnego czasu. Rozbudowana wersja Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców nie zostanie uruchomiona od 1 stycznia 2017 r. Jak na razie nie jest jeszcze znana nowa data startu tego systemu.
Rozbudowana Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców, nad którą prace rozpoczęły się 2013 r., miała wejść w życie już co najmniej kilka lat temu. Daty oddania do użytku nowego systemu przesuwano jednak już kilkakrotnie, a ostatnia zapowiedź mówiła o 1 stycznia 2017 r. Jednak teraz już wiadomo, że i ten termin nie zostanie dotrzymany. Na wczorajszym posiedzeniu Sejmu potwierdził to Piotr Woźny, podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji. - Na dzień dzisiejszy nasza ocena stanu tego projektu jest taka, że niemożliwe jest uruchomienie tego systemu w dniu 1 stycznia 2017 r., jeżeli chcemy dbać o prawidłową komunikację pomiędzy podmiotami uczestniczącymi w procesie wydawania dokumentu - tymi słowami Piotr Woźny zakończył swoje wczorajsze wystąpienie w Sejmie.
CEPiK 2.0 jest bardzo ważnym projektem, który ma objąć swym zasięgiem wszystkich kierowców, starostwa, a także inne instytucje (nauki jazdy, policja, ITD czy sądy). Wraz z nim w życie mają wejść nowe elektroniczne usługi, np. możliwość sprawdzania on-line liczby punktów karnych, informacji o własnym pojeździe czy szkoły nauki jazdy.
Jako przyczyny kolejnego opóźnienia we wdrożeniu nowej wersji systemu podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji upatrywał w kilku kwestiach.
- Pamiętajmy, że jest to projekt, którego wdrożenie będzie jednym z najbardziej rozległych systemów informatycznych w Polsce dotykających obywateli i funkcjonowania administracji, ponieważ jego rozległość i złożoność spowoduje, że będzie on oddziaływał na wielu interesariuszy - mówił wczoraj Woźny. System będzie odpowiedzialny m.in. za wydawanie kilkunastu tysięcy dowodów rejestracyjnych oraz ok. 5 tys. prawa jazdy każdego dnia.
Kolejnym powodem są opóźnienia w kwestii prawodawczej. - Minister cyfryzacji z dniem 1 stycznia 2016 r. przejął od ministra spraw wewnętrznych i administracji nadzór nad Centralnym Ośrodkiem Informatyki, który realizuje bazę centralną w tym projekcie - tłumaczył wczoraj Piotr Woźny. - Na dzień, w którym minister cyfryzacji przejmował ten projekt, na 25 rozporządzeń wykonawczych, które są niezbędne do tego, żeby zrealizować projekt
CEPiK 2.0, były wydane jedynie dwa rozporządzenia(...). Wydaliśmy 27 rozporządzeń wykonawczych do sierpnia tego roku.
- Działania, które były realizowane od stycznia 2016 r., to wznowienie komunikacji pomiędzy kluczowymi interesariuszami projektu, która to komunikacja zamarła w październiku 2015 r. Po raz pierwszy w historii tego projektu doprowadzono do zawarcia na początku kwietnia 2016 r. porozumienia pomiędzy wykonawcą bazy centralnej a wykonawcą baz lokalnych.
Dopiero w minionym roku uruchomiono współpracę z Instytutem Transportu Samochodowego, która pozwoliła zlikwidować istniejącą od czerwca 2013 r. patową sytuację polegającą na braku słownika w bazie CEPiK. Bez tego niektóre modele były zapisane w bazie na wiele różnych sposobów, co również mogłoby powodować sporo zamieszania w funkcjonowaniu systemu.
Wprowadzony plan naprawczy przyspieszyć ma pracę nad systemem CEPiK 2.0 i w końcu doprowadzić do jego oddania do użytku. Kiedy jednak to nastąpi? Tego na razie nie wiemy. Ministerstwo Cyfryzacji, odpowiedzialne za ten projekt, nauczone doświadczeniami poprzedników, jak na razie nie podało daty wdrożenia w życie nowego systemu.