Bugatti Veyron Vitesse SE - niebieski goryl
Nazwy niektórych samochodów są odrobinę przy długie. Na przykład Bugatti Veyron 16.4 Grand Sport Vitesse Special Edition - wpisanie tego w formularz karty pojazdu to nie lada wyczyn. Ale jeśli ktoś ma to auto, zapewne nic, dosłownie nic mu nie przeszkadza. Nawet podwyżki cen paliw czy OC. No bo jak kogoś stać na Bugatti, to co go interesują podwyżki?
Swoją drogą składka OC za Bugatti Veyron 16.4 Grand Sport Vitesse Special Edition musi budzić emocje u każdego kierowcy. Do rzeczy - oto nowa wersja najszybszego produkcyjnego kabrioletu na świecie. Praktycznie przy okazji jakiejkolwiek większej imprezy motoryzacyjnej, Bugatti zjawia się tam z nową, oczywiście specjalną wersją modelu.
W słowniku Bugatti, "specjalna wersja" oznacza nowy szablon kolorów nadwozia. Nie inaczej jest w przypadku modelu Bugatti Veyron 16.4 Grand Sport Vitesse SE, który został pokazany na tegorocznym Pebble Beach Concours d'Elegance w Monterey. Różnica w porównaniu do "zwykłej wersji"? Nowa kombinacja kolorów.
Bardzo gustowna swoją drogą, ale czy to nie jest za mało? Przydałyby się nowe felgi, jakieś dodatki, a nie tylko kilka warstw nowego lakieru. Otóż jedyny w swoim rodzaju Bugatti Veyron 16.4 Grand Sport Vitesse SE dostał biało-niebieski lakier inspirowany na modelu Type 37A z 1928 roku.
Górną część auta, łącznie z dachem i wlotami powietrza pomalowano na kolor "Bianco", natomiast dolna część wraz z częścią zderzaka, progami i tylnym dyfuzorem na kolor "New Light Blue". Wewnątrz znajdziemy skórę w kolorze koniaku z kilkoma wstawkami i akcentami w niebieskim kolorze. Nie da się ukryć, że wszystko prezentuje się po prostu ładnie.
Nowy Bugatti Veyron 16.4 Grand Sport Vitesse SE napędzany jest przez silnik W16 o mocy 1200 KM z momentem obrotowym na poziomie 1500 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje zaledwie 2,6 sekundy, natomiast prędkość maksymalna to 410 km/h. Cena? No cóż, 1,74 miliona euro.
Źródło: Carscoop