Bugatti Chiron - następca Veyrona przyłapany
Takich chwil się nie zapomina. Oto pierwsze zdjęcie szpiegowskie przedstawiające oficjalnego następcę najszybszego auta na świecie. Oto nowy Bugatti Chiron.
Holendrom z portalu Autoblog.nl udało się przyłapać bardzo mocno zamaskowane Bugatti. Pod powłoką folii maskującej i dodatkowej płachty kryje się następca najszybszego i najbardziej zdumiewającego samochodu ostatniej dekady.
Nowe Bugatti Chiron zostało sfotografowane na lotnisku w Los Angeles i najprawdopodobniej jest teraz w drodze do Pebble Beach, gdzie co roku odbywa się konkurs piękności.
Auto nie zostanie tam oficjalnie zaprezentowane, a jedynie kilka osób z potencjalnych klientów, elita motoryzacyjnego świata, będzie mogła obejrzeć je w sekretnym pomieszczeniu.
O samej stylistyce nie można powiedzieć zbyt wiele, ponieważ nie wiadomo nawet ile faktycznych części przyłapanego egzemplarza pochodzi jeszcze z Veyrona. Według wstępnych doniesień Chiron ma wyglądać bardzo sportowo i agresywnie, jednak trudno sobie wyobrazić żeby było inaczej.
Wiadomo na pewno, że za plecami kierowcy i pasażera ma pracować jednostka W16 o pojemności 8,0 l wspomagana czterema turbosprężarkami. Dwie z nich będą rozkręcane elektrycznie.
W rezultacie auto ma dysponować mocą 1500 KM oraz 1500 Nm momentu obrotowego. To powinno skrócić czas przyspieszania od 0 do 100 km/h do około 2 sekund.
Prędkości maksymalna nowego Bugatti powinna oscylować w granicach 460-470 km/h. Jeśli tak się stanie, koncern Volkswagena ponownie powróci na tron.