BMW X3 M i X4 M prawie gotowe
Intensywny rok BMW trwa w najlepsze. W miniony weekend na torze Nürburgring podczas wyścigów DTM testowane były topowe odmiany modeli BMW X3 oraz X4 z literką "M" w nazwie. Wprawdzie jeszcze w pełnym kamuflażu, jednak spod niego sporo dało się już zauważyć.
Wybór legendarnego toru nie jest przypadkowy. Na północnej pętli toru Nürburgring testowano bowiem także finalne zestrojenie pakietu M, który obejmuje układ napędowy, jezdny i aerodynamikę.
Jak zapowiadają Niemcy, oba modele mają wyróżniać się na drodze specyficznym strojeniem układu M xDrive, które po raz pierwszy zostało wprowadzone w nowym BMW M5. Nowe rozwiązanie ma zapewniać stały rozkład napędu na wszystkie cztery koła w optymalny sposób pod względem trakcji i osiągów, a także gwarantować bezstratnę transmisję momentu napędowego. Odpowiednie dla modeli z DNA M Power prowadzenie na zakrętach dodatkowo ma zapewniać aktywny dyferencjał M na tylnej osi.
Przy okazji prezentacji obu przedprodukcyjnych modeli BMW zdradziło również, że pod maską obu modeli pracować będzie nowo opracowany wysokoobrotowy sześciocylindrowy silnik rzędowy M TwinPower Turbo. Zakładamy, że może chodzić o trzylitrowy silnik, który pracuje w BMW M4, po pewnych modyfikacjach. W M4 osiąga on maksymalną moc równą 431 KM. Chociażby ze względu na większą masę, ale i na ofertę konkurencji, moc w obu SUV-ach powinna być większa. Czy osiągnie poziom 500 KM? O tym przekonamy się niebawem.
Jeśli zaś chodzi o stylistykę, to mimo kamuflażu można dostrzec większe wloty powietrza, cztery końcówki układu wydechowego oraz zmiany nadwozia optymalizujące właściwości aerodynamiczne, które są typowymi cechami modeli BMW M.