BMW serii 7 według Mansory
Specjaliści z Mansory odsłonili szczegóły na temat swojego najnowszego dzieła. To ulepszone BMW serii 7, wyróżniające się agresywniejszą stylistyką i "podkręconą" mechaniką.
Projektanci szwajcarskiej firmy opracowali nowy body-kit nadwozia, w którego skład wszedł przeprojektowany zderzak przedni ozdobiony diodami LED, nowy grill wykonany z włókna węglowego, zmodernizowany zderzak tylny z dyfuzorem i nietypowymi końcówkami wydechu, a także delikatny spojler umieszczony na pokrywie bagażnika.
Stuningowana limuzyna ze znaczkiem BMW porusza się na 22-calowych felgach z oponami o rozmiarze 265/35 R22 z przodu i 295/30 R22 z tyłu. We wnętrzu auta odnajdziemy nową, sportową kierownicę, ekskluzywne materiały wykończeniowe (skórę lub alcantarę i drewno lub włókno węglowe) oraz zmienione dywaniki.
Pod maską zmodyfikowanej serii 7 znalazło się zaś przeprogramowane ECU oraz sportowy filtr powietrza. Elementy te, wraz z nowym układem wydechowym wykonanym ze stali nierdzewnej, pozwoliły na podniesienie parametrów dwóch silników.
W wersji silnikowej 750i, wyposażonej w 4,4-litrowy, podwójnie turbodoładowany motor V8, udało się podnieść moc maksymalną z 407 do 490 koni mechanicznych oraz maksymalny moment obrotowy z 600 do 720 niutonometrów.
W odmianie 760Li, z 6-litrowym, podwójnie turbodoładowanym motorem V12, moc zwiększono z 544 do 640 KM, zaś moment obrotowy – z 750 do 920 Nm. Dzięki temu, zredukowany został czas potrzebny na przyspieszenie od 0 do 100 km/h – po modernizacjach Mansory wynosi on nie 4,6, a 4,2 sekundy.