BMW Serii 2 Cabrio ujrzał światło dzienne
Czasami po premierze jakiegoś auta jesteśmy zdziwieni tym, co widzimy. Niekiedy jest to pozytywne zaskoczenie, innym razem srogie rozczarowanie. A jak jest z BMW Serii 2 Cabrio? Wydaje się, że tu zaskoczenia nie ma.
BMW Serii 2 Cabrio wygląda tak, jak powinien wyglądać, więc niespodzianek nie ma. W sumie to dobrze, bo nie ma również rozczarowania. Niepisany następca Serii 1 Cabrio czerpie pełnymi garściami ze stylistyki i proporcji modelu Serii 2 Coupe. Co więcej, za jakiś czas do oferty wskoczy również wariant xDrive. Niewielkie cabrio z napędem na cztery koła powinno zadowolić nawet wybrednych.
Zdaniem producenta nowy miękki dach składa się lub rozkłada w zaledwie 20 sekund, więc można to zrobić np. stojąc na światłach. Co więcej, w porównaniu do Serii 1 Cabrio hałas we wnętrzu został zredukowany o około 7 procent. Jakby tego było mało, klient może wybrać jeden z trzech kolorów poszycia, zamówić opcję zdalnego otwierania/zamykania, zaś proces ten może być przeprowadzany przy prędkości do 60 km/h.
Dla wybrednych przeznaczono również pakiet Track Handlin Package, który zawiera regulowane zawieszenie z serii M, hamulce z serii M oraz 18-calowe felgi. Sprzedaż powinna wystartować na przełomie 2014 i 2015 roku.