BMW serii 1 M Coupe sprawdzone na Nurburgringu
Odsłaniając serię 1 M Coupe, BMW zagwarantowało, że nowy model ma duszę prawdziwego sportowca i jest pełnoprawnym członkiem rodziny BMW M. Czy zapewnienia te mają swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, postanowiono sprawdzić wypróbowując auto na torze Nurburgring.
Hardcorowa odmiana „jedynki” trafiła rzecz jasna na Północną Pętlę niemieckiego toru, zwaną też Zielonym Piekłem. Ten ponad 20-kilometrowy odcinek, znany z ostrych zakrętów i niebezpiecznych wzniesień, seria 1 M Coupe pokonała w 8 minut i 12 sekund.
Wynik ten pozwolił nowemu modelowi na wyprzedzenie poprzedniej generacji M3, a także dotychczasowej wersji flagowego M5. Mimo, że autu nie udało się pokonać Audi TT-RS czy Porsche Caymana S, uzyskany rezultat należy uznać za bardzo dobry.
Jak Was informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, najnowszy przedstawiciel rodziny BMW M ma na swoim pokładzie 6-cylindrowego, rzędowego „3-litrowca” (rozwijającego 335 KM i 450 Nm) oraz napęd tylny. O tym, że seria 1 M Coupe to prawdziwy pocisk świadczą jego osiągi – 4,9 sekundy upływa od 0 do 100 km/h, a do „dwusetki” auto rozpędza się w 17,3 sekundy.
kaytek_rx4