BMW seria 8 wjeżdża do Polski
Już 19 lat minęło, od kiedy zakończona została produkcja BMW serii 8 (E31). I choć wydawało się, że nie ma już przyszłości dla takiego modelu w gamie BMW, to jednak oto mamy następcę flagowego, sportowo-luksusowego coupe. W Polsce pierwsze egzemplarze powinny być już dostępne w listopadzie. Jeśli ktoś jest zainteresowany tym modelem, powinien odłożyć, bądź poszukać co najmniej pół miliona złotych. Luksus z najwyższej półki sporo niestety kosztuje.
W momencie debiutu rynkowego nowe BMW seria 8 będzie dostępne w dwóch odmianach silnikowych: M850i xDrive Coupe oraz 840d xDrive Coupe. Bazowa wersja w tym przypadku będzie napędzana sześciocylindrowym rzędowym silnikiem wysokoprężnym BMW TwinPower Turbo o pojemności trzech litrów, która generuje 320 KM. Z kolei wersja benzynowa będzie miała pod maską silnik V8 nowej generacji z technologią M Performance TwinPower Turbo. Jednostka o pojemności 4,4 litra z nową turbosprężarką Twin Scroll i zoptymalizowanym bezpośrednim wtryskiem benzyny ma w tym modelu maksymalną moc większą o 68 KM, czyli 530 KM. Do tego warto dodać o maksymalnym momencie obrotowym o wartości 750 Nm dostępnym w zakresie obrotów od 1800 do 4600 obr/min.
Cena bazowej odmiany będzie się zaczynać od 476 tys. zł, zaś benzynowej od 589 500 zł. Długa lista wyposażenia opcjonalnego może jednak sprawić, że końcowa cena bez trudu poszybuje w górę co najmniej o kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Nowa "ósemka" BMW będzie wyróżniać się pod wieloma względami. Niski środek ciężkości, równomierny rozkład masy na osie, lekka konstrukcja z aluminium, magnezem i karbonem (CFRP), aerodynamicznie zoptymalizowana karoseria, sportowy układ wydechowy, napęd na cztery koła, blokada mechanizmu różnicowego tylnej osi, niezwykle sztywna karoseria i struktura układu jezdnego oraz opcjonalnie dostępna aktywna stabilizacja przechyłów bocznych powinny sprawić, że jazda tym modelem to będzie prawdziwa przyjemność. Aż żałujemy, że byliśmy jak dotąd jedynie na prezentacji statycznej nowej serii 8.
W kwestii stylistyki uwagę z pewnością będą przyciągać eleganckie linie, niska karoseria, długa maska silnika, masywne barki, charakterystyczne podwójne wysklepienie dachu czy też długa, sięgająca aż po tył tylna szyba. W wyposażeniu dodatkowym znajdziemy m.in. dach karbonowy M i zewnętrzny pakiet M Carbon obejmujący listwy we wlotach powietrza, obudowy lusterek zewnętrznych, spojler tylny i karbonowy dyfuzor tylny.
W kabinie nie brak naturalnie wysokogatunkowych materiałów czy stylowego oświetlenia wnętrza. Wśród nowoczesnych rozwiązań znajdziemy chociażby system telefoniczny z ładowaniem bezprzewodowym, kluczyk BMW z wyświetlaczem, Diamond Surround Sound System Bowers & Wilkins. Naszą szczególną uwagę zwróciły jednak szklane aplikacje na wybranych elementach obsługi, w tym na gałce dźwigni zmiany biegów.
Standardowe wyposażenie nowego coupe z Bawarii obejmuje m.in. BMW Live Cockpit Professional z w pełni cyfrowym zestawem wskaźników i monitorem pokładowym o przekątnej 10,25 cala. Płaska struktura menu dostosowana do obsługi dotykowej umożliwiająca szybki dostęp do wszystkich ustawień i funkcji.
W kategorii bezpieczeństwo nie zabraknie najnowszych rozwiązań technologicznych, w tym np. aktywnego regulatora prędkości z funkcją Stop&Go, asystenta kierowania i toru jazdy, systemu ostrzegającego przed zjechaniem z pasa ruchu, ostrzegającego przed kolizją boczną czy też asystenta omijania. Asystent cofania poprowadzi auto wstecz na dystansie do 80 metrów odcinka ostatnio przejechanego na wprost.