BMW ActiveHybrid 5 - limuzyna dla eko-maniaków?
Ekolodzy to bardzo interesujące i ciekawe osoby. Otóż są one gotowe przywiązać się łańcuchem do drzew tylko po to, aby zablokować budowę obwodnicy. Oczywiście nieważne jest, że niewielkie miasteczko zostanie rozjechane przez ciężarówki, zginie kilka osób pod kołami rozpędzonych aut, jeśli w grę wchodzi życie stada surykatek z pobliskiej łączki. Teraz mamy nawet auto dla takich osób. Oto BMW ActiveHybrid 5.
Jeśli ktoś jest w stanie zapłacić więcej za wolniejsze, ale bardziej ekologiczne auto, BMW ActiveHybrid 5 będzie idealnym rozwiązaniem. Samochód już w marcu pojawi się w salonach w cenie 47 800 euro. Czy to dużo? Możliwe, ale świadomość, że ratujemy świat i jesteśmy mniej szkodliwi dla środowiska jest bezcenna.
Dość już prześmiewczych teorii i ironii. Ekologia to niezwykle ważny temat szczególnie teraz. Nie powinna ona być jednak propagowana kosztem ludzi, a to niejednokrotnie mogliśmy obserwować, np. podczas protestów odnośnie budowy obwodnic etc. Również niektóre auta powinny być bardziej ekologiczne, ale żądanie za to o wiele wyższych stawek mija się z celem.
Wracając do auta, seria 5 ActiveHybrid napędzana jest trzylitrowym, sześciocylindrowym dieslem o mocy 313 KM i 600 Nm. Wspomaga go silnik elektryczny generujący dodatkowe 54 KM. Napęd przekazywany jest na koła tylne za pomocą ośmiobiegowego automatu. A co takiego ekologicznego ma nowe BMW?
Otóż jedynym ekologicznym rozwiązaniem jest możliwość jazdy wyłącznie na silniku elektrycznym z prędkościami do 60 km/h. Najciekawszy jest jednak zasięg takiego rozwiązania. Otóż akumulatory pozwolą wówczas przejechać maksymalnie - UWAGA - 4 kilometry. Wielki szum i wyższa cena za 4 kilometry z prędkością 60 km/h. To już zakrawa na skandal. Nawet do lasu tym nie dojedziemy.
W normalnym trybie hybrydowym piątka przyspiesza całkiem nieźle: 0-100 km/h w czasie 5,6 sekundy, spalając przy tym około 5,5 litra paliwa na 100 km i wydzielając do atmosfery 143 g CO2 na każdy przejechany kilometr. Propagowanie rozwiązań ekologicznych jest jak najbardziej w cenie, ale obecnie stosowane rozwiązania są wręcz śmieszne.