BMW 1M Coupe RS od tunera Alpha-N
BMW 1M to coraz częstszy cel tunerów. Nic dziwnego - autko świetnie wygląda już po wyjechaniu z fabryki, więc sporym wyzwaniem jest stworzenie jeszcze lepszego projektu. Tym razem firma Alpha-N postanowiła sprostać temu trudnemu wyzwaniu.
Musimy przyznać, że próba okazała się udana. Czasami spoglądamy na zmodyfikowane auta zastanawiając się: "Co autor miał na myśli?" Tym razem zamysł autora był bardzo poprawny, a końcowy efekt może się podobać. Niemcy słyną z dziwnego gustu, ale ten serwowany przez Alpha-N jest jak najbardziej pozytywny.
Bawarski mały wariat prawdopodobnie znów dostał kopa w łeb, bo stał się jeszcze bardziej szalony. Po przeprogramowaniu ECU i zamontowaniu sportowego układu wydechowego, silnik generuje aż 410 KM, co w tak małym samochodzie jest wartością, delikatnie mówiąc, imponującą.
Oczywiście moc to tylko część zabawy, gdyż dopełnieniem całości jest ingerencja w podwozie. Na początek napiszemy o nowych, 19-calowych felgach O.Z Racing w czarnym kolorze, na które naciągnięto wyczynowe opony Michelin Cup. Serwis Motorward wspomina również o potężnych, sześciotłoczkowych hamulcach z 380 mm tarczami.
Tuner napracował się również przy odchudzaniu auta. Alpha-N zastąpiłą wszystko co się dało elementami z włókna węglowego. Auto otrzymało również nowy przedni spojler, tylną listwę na klapie bagażnika, dyfuzor oraz dach z włókna węglowego. Efektem końcowym jest bardzo profesjonalna paczka tuningowa, bez kiczu i bezsensownych rozwiązań.