Bentley prezentuje specjalną wersję modelu Mulsanne
Urodziny królowej Elżbiety II były świetną okazją dla Bentleya by zaprezentować nową, limitowaną edycję swojej flagowej limuzyny Mulsanne. Nowość otrzymała nazwę Mulsanne Diamond Jubilee i zadebiutowała na Salonie Samochodowym w Pekinie.
Auto zostanie wykonane w limitowanej liczbie 60 egzemplarzy - po jednym na każdy rok panowania Jej Królewskiej Mości. Wybór Pekinu na debiut tego auta był dość oczywisty. Chiny są największym rynkiem zbytu dla tej marki, wyprzedzając nawet Stany Zjednoczone. Bentley sprzedał 1664 aut w pierwszym kwartale 2012 roku. Imponujący wynik.
Jeszcze bardziej imponujący jest wzrost sprzedaży. Otóż w porównaniu do tego samego okresu zeszłego roku, sprzedaż wzrosła o niemal 85 procent. W całym roku 2011 Bentley sprzedał 1839 aut. Teraz mamy koniec kwietnia, a brytyjska marka zbliża się do całorocznego wyniku z 2011 roku. Widać jak na dłoni, że chiński rynek motoryzacyjny kwitnie w ekstremalnym tempie.
Auto pomalowane jest unikalnym, swoją drogą idealnie pasującym do tego modelu lakierem. Nie zabrakło oczywiście dostojnych detali w postaci znaczków i plakietek w różnych miejscach pojazdu. Wyposażenie jest naturalnie obłędne, wykończenie na najwyższym poziomie z dodatkowymi, złotymi akcentami. Ciężko wymieniać wszystkie gadżety, gdyż ich liczba jest po prostu ogromna.
Bez zmian pozostał silnik, ale z drugiej strony bezsensowne jest przerabiania i wzmacnianie tak dostojnego auta. Auto napędzane jest przez podwójnie doładowany silnik V8 o pojemności 6,75-litra i mocy 505 KM. Imponujący jest moment obrotowy o wartości aż 1020 Nm. To trochę nieeleganckie, ale podamy osiągi tego auta - od 0 do 100 km/h w czasie 5,3 sekundy, prędkość maksymalna to niecałe 300 km/h.