Będzie ostrzej w terenie zabudowanym - można nawet zdawać od nowa
Jak podaje radio RMF FM resort transportu postanowił zmienić część niektórych zapisów w prawie, które będą obowiązywać od stycznia przyszłego roku. Jednym z nich jest ten, mówiący o karze odebrania prawa jazdy na 3 miesiące za podwójne przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. Jeśli przepisy wejdą w życie, to zgodnie z ich literą, ktokolwiek kto już raz został przyłapany na podwójnym przekroczeniu i zdarzy mu się to ponownie, będzie musiał obowiązkowo zdać egzamin na prawo jazdy.
Według statystyk najczęstszą przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość i jazda na podwójnym gazie. Dowiadujemy się z nich również, że najwięcej wypadków w Polsce odnotowuje się na Śląsku, gdzie obszar zabudowany występuje bardzo często. Dlatego też Ministerstwo Transportu, wraz z ministrem Sławomirem Nowakiem na czele, chce wprowadzić w życie długofalowy plan ratowania ludzkich istnień na polskich drogach. W tym celu Sejm już pracuje nad bardzo mocnym zaostrzeniem przepisów karzących przekraczanie prędkości.
Zgodnie z nowymi zapisami, jeśli kierowca dwukrotnie przekroczyłby dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym (czyli ponad 100 km/h), wówczas straciłby prawo jazdy na trzy miesiące. Jeżeli zdarzyłaby mu się recydywa w tej sprawie, musiałby zdawać egzamin na prawo jazdy od nowa. Nie podano na razie informacji, czy byłaby to tylko część praktyczna czy też cały egzamin razem z teorią. W rozmowie z RMF FM minister Sławomir Nowak powiedział: „Wola z naszej strony jest, z mojej i ministra Cichockiego (Minister Spraw Wewnętrznych - przy. red.)”.
Planowana data wejścia w życie nowego prawa to styczeń 2014 roku. Warto dodać, że takie restrykcje obejmowałby cały obszar zabudowany w Polsce, czyli też tam, gdzie obowiązuje ograniczenie do 30 km/h. Wtedy też można będzie stracić prawo jazdy jadąc już trochę ponad 60 km/h.