Będzie elektryczny Mercedes-AMG
Tobias Moers, szef działu AMG, potwierdził, że Mercedes pracuje nad sportowym modelem napędzanym wyłącznie energią elektryczną. Póki co, nie są znane jeszcze żadne szczegóły na jego temat, z przybliżoną chociażby datą jego debiutu rynkowego włącznie.
O tym, że świat motoryzacji zmierza w kierunku elektryfikacji wiadomo już od pewnego czasu. Kolejny dowód mieliśmy na wystawie w Paryżu, gdzie na większości stoisk można było zobaczyć auta hybrydowe bądź wyłącznie na prąd. Dlatego też nie dziwi, że w tym kierunku zmierzają również ci producenci, których jeszcze parę lat temu byśmy o to nie posądzali.
- Z całą pewnością będzie elektryczny model AMG, jednak nie wiem jeszcze kiedy. W przeciwnym razie marka AMG zniknie z rynku - powiedział niedawno Tobias Moers.
Moers potwierdził, że AMG pracuje nad różnymi rozwiązaniami, które firma będzie wprowadzać w swoich modelach w bliższej i w tej dalszej przyszłości. Zanim pojawi się w pełni elektryczny model, na rynku zadebiutuje hybrydowa odmiana supersportowego modelu Mercedesa, która będzie korzystać z najnowocześniejszej technologii stosowanej dziś w Formule 1. Z bolidu F1 pochodzić ma nie tylko układ napędowy, ale również współpracujący z nim układ elektryczny KERS. Według szefa AMG ma być to najbardziej wydajny pojazd hybrydowy, jaki pojawi się na drogach.
Wracając jednak do elektrycznego modelu sygnowanego literkami AMG, dziś za wiele nie jesteśmy w stanie o nim powiedzieć. Na pewno nie pojawi się on na rynku przed końcem obecnej dekady. Najprawdopodobniej będzie on następcą jedynego dotychczas elektrycznego modelu AMG, czyli SLS Electric Drive, którego krótka seria była wytwarzana w 2013 r.
Choć od tego czasu minęły już trzy lata, SLS Electric Drive wciąż dzierży tytuł najszybszego elektrycznego modelu produkowanego seryjnie z rekordowym czasem przejazdu po północnej pętli toru Nurburgring (7:56,234). Model ten posiadał cztery silniki elektryczne umieszczone przy kołach o łącznej mocy 751 KM i maksymalnym momencie obrotowym 1000 Nm.