Będą dodatkowe środki finansowe dla ofiar wypadków
Prezydent podpisał nowelizację przepisów, zgodnie z którymi poszkodowani w wypadkach będą otrzymywać renty, nawet jeśli wyczerpią się już środki pieniężne zagwarantowane na ten cel w ubezpieczeniach OC sprawców wypadków drogowych. Świadczenie te będą wypłacane ze środków stanowiących przychód Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Średni koszt nowych obciążeń UFG w najbliższej dekadzie szacowany jest na ponad 15 mln zł w skali roku, jednak dokładniejsze prognozy będą możliwe dopiero po pierwszym roku obowiązywania nowych przepisów i ustaleniu, ilu jest faktycznie poszkodowanych, którym wyczerpała się już suma gwarancyjna z polisy OC sprawcy wypadku.
Jak zapewnia jednak Elżbieta Wanat Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, przyjęte rozwiązanie nie będzie stanowiło znacznego obciążenia dla budżetu UFG i zostanie sfinansowane z bieżących przychodów. – UFG jest w bardzo dobrej kondycji finansowej i gdyby nie to nowe zobowiązanie, Fundusz wystąpiłby o obniżenie składki płaconej przez ubezpieczycieli komunikacyjnych – dodała prezes UFG. Zaznacza też, że w najbliższym czasie nie przewiduje wnioskowania o podwyższenie składki. Dziś jest to 1,3% składki z obowiązkowych polis OC.
Przyjęta ustawa o szczególnych uprawnieniach osób poszkodowanych w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej ustalonej na podstawie przepisów obowiązujących przed dniem 1 stycznia 2016 r. ma rozwiązać problem limitu odpowiedzialności ubezpieczyciela w polisach komunikacyjnych OC, w przypadku wyczerpania się tzw. sumy gwarancyjnej. Przed ponad dwudziestu laty limity te były relatywnie niskie: w 1991 r. było to 720 tys. zł, a do końca 2005 r. wzrosły do 350 tys. euro na jednego poszkodowanego.
Wypłacane przez lata świadczenia mogły spowodować wyczerpanie sum gwarancyjnych i w efekcie nawet pozbawić ofiary wypadków środków do życia. Szczególnie realne było to dla tych, którzy jako dzieci doznawali w wypadku ciężkich obrażeń i nie mieli możliwości wypracowania sobie żadnych innych świadczeń.
– Teraz w sytuacji, gdy łączna kwota wszystkich wypłaconych poszkodowanym świadczeń wyczerpuje sumę gwarancyjną z polisy OC sprawcy wypadku, poszkodowani sprzed lat będą mogli zwrócić się do UFG o przyznanie nowych świadczeń związanych z ich bieżącą sytuacją życiową – tłumaczy Sława Cwalińska Weychert, wiceprezes UFG. – Dodatkowe świadczenia zostały ograniczone przez ustawodawcę tylko do rent, co oznacza, że z tego tytułu UFG nie będzie wypłacał np. zadośćuczynień.
Fundusz ma obecnie w swoim portfelu ponad 900 rent. W 2018 r. wypłacono z tytułu świadczeń rentowych i odszkodowań łącznie blisko 100 mln zł za szkody spowodowane przez nieubezpieczonych lub nieznanych sprawców wypadków. Z kolei według danych Komisji Nadzoru Finansowego ubezpieczyciele oraz UFG mają w swoich portfelach około 300 szkód z komunikacyjnego OC, w których albo suma gwarancyjna już się wyczerpała (prawie 25%) albo wyczerpie się w ciągu najbliższych 10 lat (pozostałe). W większości są to przypadki dotyczące zdarzeń sprzed 2006 r.
– Dzięki nowym regulacjom UFG uwolni firmy ubezpieczeniowe od ponoszenia kosztów, za które ówcześnie nie mogły pobierać składki, gdyż obowiązujące wtedy przepisy w ogóle nie przewidywały płacenia świadczeń ponad sumę gwarancyjną – podkreśla Sława Cwalińska Weychert. – Nowa ustawa nakłada na cały rynek konieczność partycypowania w jej skutkach finansowych. Dotychczas bowiem obciążenia z tytułu wyczerpanych sum gwarancyjnych ponosiły tylko te zakłady ubezpieczeń, które z racji historycznych uwarunkowań mają w swoich portfelach najwięcej zobowiązań z polis OC z niskimi sumami gwarancyjnymi.