AutoVAZ prezentuje model Lada X Ray Concept

Kilkanaście lat temu posiadanie Lady Niva czy Samara było wyznacznikiem luksusu. Dziś posiadanie tego auta można tłumaczyć albo głupotą, albo pasją i chęcią podróżowania nietypowym i dość ekscentrycznym jak na dzisiejsze warunki pojazdem. Oczywiście wyjątkiem są idealnie zachowane i zadbane modele, które nawet dziś wzbudzają sentyment, ale auta w takim stanie to prawdziwa rzadkość.

Na tegorocznym Salonie Samochodowym w Moskwie lokalny koncern AutoVAZ zaprezentował niezwykle ciekawy model pod marką Lada - X Ray Concept. Nie chcę być złośliwy, ale gdy patrzę na to auto aż ciężko mi uwierzyć, że zostało stworzone przez Ladę, która popełniła takie modele jak Kalina czy Priora. Owszem, model X Ray nie powala na kolana, ale kurcze... to Lada!

Już na samym początku warto wyprostować pewną kwestię. Model X Ray nie został stworzony przez tych samych stylistów, którzy mają na sumieniu modele Niva czy Samara. Za projektem stoi szef designu Lady, Steve Mattin, który niegdyś pracował dla Mercedesa czy Volvo. Przejdźmy jednak do modelu, bo ten prezentuje się bardzo dobrze.

Szczególnie ładny jest przód, w którym światła drogowe z przeciwmgłowymi łączone są za pomocą czarnego grilla - całość nabiera kształtu X z konturami zaznaczonymi listwami LED. Rozwiązanie to prezentuje się rewelacyjnie, a Lada twierdzi że wszystkie przyszłe modele marki będą projektowane w podobny sposób.

Linia boczna przypomina nieco Nissana Juke, zaś tył to bez wątpienia stylistyka zaczerpnięta z Volvo - biegnące do góry światła na słupku C przypominają wiele modeli szwedzkiej marki. Wewnątrz jest nowocześnie, choć stylistyka jest odrobinę dziwna. Nadwozie ma wiele obłości i krzywizn, w środku dominują ostre kąty i zagięcia. No i ten kolor - chyba za dużo tu brązowego.

Oczywiście Lada X Ray Concept to tylko model pokazowy, ale serwis Carscoop donosi, że w 2015 roku produkcyjna i odpowiednio ugrzeczniona wersja trafi do produkcji seryjnej. Wiadomo, że z konceptu niewiele zostanie ale sam zamysł techniczny i stylistyczny Lady jest godny podziwu. Na przestrzeni wielu lat producent przeszedł prawdziwą metamorfozę.