Australijczyk potrafi
Samochody z Australii niezbyt często pojawiają się w serwisach informacyjnych. Od kilku dni króluje w nich jednak Spartan V.
Samochód to dość nietypowy, bo ma silnik motocyklowy firmy Ducati. Z pojemności 1,2 l uzyskuje on moc 170 KM, co nie wzbudza jeszcze dreszczy w miłośnikach sportowej jazdy. Dopiero po dodaniu, że dwuosobowe auto z karoserią z włókien węglowych waży mniej niż 300 kg robi się ciekawie. Taki stosunek wagi do mocy pozwala osiągać prędkość 280 km/h, przy czym na motocyklowej tablicy rozdzielczej Ducati 1198 Digitek LCD pierwsza setka pojawia się już po 3 sekundach.
Auto ma wyścigowe fotele Sparco z homologacją FIA, a może mieć także homologowane pałąki chroniące w wypadku dachowania i zawieszenie Ohlins, co podpowiada że stworzono go przede wszystkim do zabawy z dużymi prędkościami. No i dużymi pieniędzmi - cena to 90 000 dolarów australijskich, czyli ponad 250 000 złotych! W planach limitowana seria. Jak bardzo limitowana? Przy takiej nazwie nie mogło być inaczej - i tym razem Spartan będzie tylko 300.
(mysz), źródło: Spartan Motor Company