Audi zamierza różnicować design swoich modeli
Ostatnie lata to coraz większa unifikacja modeli przez producentów samochodów. W niektórych przypadkach dochodzi już do takich sytuacji, że najmniejszy model posiada takie same elementy stylistyczne jak flagowa limuzyna. Dzięki temu nie ma problemów z szybkim rozpoznaniem, z jaką marką mamy do czynienia, jednak pojawiają się kłopoty z poprawnym określeniem modelu. Audi zapowiedziało właśnie zejście z tej drogi i wprowadzenie większej różnorodności w przyszłych modelach ze swojej gamy.
Taką zmianę w projektowaniu przyszłych modeli Audi zapowiedział sam szef tej niemieckiej marki, Rupert Stadler. Według niego, taka filozofia określana mianem "matrioszki" powoli staje się niepotrzebna. Ujednolicenie designu wszystkich modeli miało bowiem na celu - jak zapewnia Stadler - zwiększenie rozpoznawalności modeli Audi na nowych i rozwijających się rynkach, chociażby w Chinach. Obecnie, kiedy marka Audi jest już popularna na tym największym motoryzacyjnym rynku, można zmienić nieco tę politykę, tak by każdy model miał nieco własnego charakteru.
Jak bardzo będą się różnić od siebie przyszłe modele z czterema pierścieniami na grillu? To pokaże przyszłość, jednak pewne wyobrażenie może nam dać debiutujący na rynku przed rokiem Audi Q2. Według Stadlera był to bowiem pierwszy model, w którym można dostrzec pewne charakterystyczne elementy stylistyczne. Faktycznie, Q2 ma nieco bardziej kanciasty design oraz inny słupek C.
Jednak, jak zapewnia Stadler, to dopiero początek zmian stylistycznych. Większych przeobrażeń możemy się spodziewać po w pełni elektrycznym crossoverze E-Tron, który na rynku powinien pojawić się już w tym roku, oraz zapowiadanym na 2019 r. modelu E-Tron Sportback. Projektanci tych modeli dostali ponoć więcej swobody w kształtowaniu nadwozia, co wynika po części również z innej konstrukcji napędu i możliwości kształtowania innych proporcji.
Prawdziwym testem słów Stadlera będą jednak inne modele, których premiery zapowiedziano na nadchodzące dwanaście miesięcy. Jeśli nowe A6 nie będzie pomniejszoną kopią A8, zaś Q8 nie będzie kalką Q7 z innym tylko tyłem, to faktycznie będzie można mówić o sporych zmianach w podejściu do projektowania nadwozia przez Audi. Co więcej, w przypadku tej marki będzie to już zachodziło o prawdziwą rewolucję stylistyczną.